Wokół słynnego reżysera zawsze kręciło się wiele pięknych kobiet. Jedne go kochały, a inne po prostu chciały sobie coś dzięki znajomości z Polańskim załatwić. Obierały stary, sprawdzony sposób, a Roman chętnie korzystał... Przypomnijmy jednak te, które stały - bądź stoją - przy jego boku jako legalne małżonki.

Reklama

BARBARA KWIATKOWSKA LASS
Urodziła się w malutkim miasteczku koło Gostynina. Trafiła do kina dzięki konkursowi "Piękne dziewczęta na ekrany", jaki w latach pięćdziesiątych ogłosił tygodnik "Film". Już po pierwszym filmie "Ewa chce spać" Tadeusza Chmielewskiego zajęła pozycję gwiazdy. Roman Polański poznał ją oczywiście w Łodzi i zatrudnił w swoim krótkim metrażu dyplomowym "Kiedy spadają anioły". Wzięli szybki ślub i niebawem stali się ozdobą towarzyską polskiego Hollywood. Jednak ich małżeństwo nie było ani szczęśliwe ani długotrwałe: po zaledwie pięciu latach rozpadło się, a bezpośrednią przyczyną rozstania była nowa miłość Barbary, niemiecki aktor Karl Heinz Boehm. Barbara Kwiatkowska Lass zmarła nagle w swoim domu w Monachium w 1995 roku.


SHARON TATE
Piękna Sharon miała być zaledwie kolejną kochanką Romana, została jednak jego pełnoprawną żoną. Tak niewiele brakowało, a byłaby również matką jego syna... Idylliczne szczęście małżeństwa Polański-Tate przerwała makabryczna zbrodnia, któa wydarzyla się w domu przy Cielo Drive w Hollywood. Sharon, będącą w 9. miesiącu ciąży i jej przyjaciół bestialsko zamordowała banda wyznawców Charlesa Mansona. Mówi się, że Sharon była jedyną miłością Romana Polańskiego, a on sam twierdzi, że gdy widzi dziś piękny zachód słońca, to myśli o Sharon. Wie, że i jej bardzo by się spodobał.

EMANUELLE SEIGNER
Spokojna przystań reżysera, matka jego dzieci Morgane i Elvisa. Polański obsadził ją w jednej z głównych ról w znakomitym "Franticu", a potem - jak to miał w zwyczaju - poślubił. Emanuelle wyjawiła w jednym ze swoich wywiadów, co jest najważniejsze w jej związku z Polańskim: "Każde robi, co uważa za stosowne. Dzięki temu żyjemy ze sobą już od dwudziestu lat, a nadal intrygujemy się nawzajem. I nikt w tym związku nie czuje się słabszym ogniwem". Dziś Seigner walczy o wolność dla męża. Biada jego wrogom - aktorka od 12 lat trenuje boks, więc w razie czego potrafi wymierzyć celny cios.

Reklama

_____________________________________________

NIE PRZEGAP:

>>> Anna Mucha: Demon seksu z Panny Nikt
>>> Poznaj triki złodziejki mężów
>>> Janda: Straciłam poczucie bezpieczeństwa