Inteligentna jest dla niego zagrożeniem

Mężczyźni cenią kobiety inteligentne, lubią z nimi rozmawiać, radzić się ich, przyjaźnić z nimi, ale na partnerki do wspólnego życia wybierają raczej ciche, niewyróżniające się wyjątkowym intelektem kobiety. Z jednej strony więc szanują kobiety konkretne, stanowcze, mające własne zdanie, z drugiej boją się ich, czują przed nimi respekt i trzymają je raczej na dystans. Dlaczego?

Reklama

Bo kobieta inteligentna jest po prostu trudniejszym partnerem. Mężczyźni od wieków są predestynowani do zdobywania i przywództwa, więc nie dziwmy się, że gdy kobieta na każdym kroku demonstruje swoje racje, polemizuje ze zdaniem swojego partnera i, co gorsza, umie swoje stanowisko rozsądnie uzasadnić - on odbiera to jako zagrożenie dla swojej męskości. Takie widoczne demonstrowanie intelektu odbiera mu pole do bycia zdobywcą czy przywódcą. Boi się tego, że już na zawsze jego kobieta przejmie inicjatywę, zrobi z niego pantoflarza i będzie chciała rządzić nim, jego pracą i domem. Na wszelki wypadek woli więc trzymać się od niej z daleka.

Mądre kobiety sprytnie dawkują intelekt

Mądre kobiety wiedzą, jak zagrać, żeby nie wzbudzać w partnerze poczucia zagrożenia. Czasami potrafią wykazać inicjatywę w taki sposób, że to mężczyzna czuje się, jakby to on był pomysłodawcą jakiegoś domowego przedsięwzięcia. Nie znaczy to jednak, że należy udawać głupszą, niż jest się w rzeczywistości, po to, by mieć w domu wymarzonego partnera i święty spokój. Żadna rozsądna kobieta nie pozwoli traktować siebie jako ładny dodatek do faceta. Trzeba nauczyć się wyczuwać moment, w którym można pójść na ustępstwo i taki, kiedy trzeba ostro postawić na swoim.

Reklama

Normalny mężczyzna chce po wyjściu z łóżka móc porozmawiać ze swoją życiową partnerką. Długie nogi, piękne włosy i kształtne piersi nie zastąpią zaufania i rozmowy. Mężczyznom chodzi jedynie o to, by przy swojej kobiecie nie czuli się zdominowani i niepotrzebni. Boją się nie tylko tego, że kobieta przejmie władzę, ale też że będzie się nieustannie wtrącała w jego sprawy, a mężczyźni przecież lubią górować.

Musisz walczyć ze stereotypem

Reklama

Panuje stereotyp, że kobieta musi się mężczyźnie podobać, on zaś ma jej imponować swoją wiedzą, zaradnością... i intelektem. Ona ma prawo do bycia nieporadną i ma to swój urok, on musi myśleć logicznie i doradzać. To na nim spoczywa więc odpowiedzialność za bezpieczeństwo kobiety, to on ma decydować. Kobieta jest tą stroną związku, która ma zadbać o ciepło i wrażliwość. I choć wiadomo, że w niejednym z polskich domów to kobieta jest stroną dominującą, taki stereotyp dość mocno obciąża męską psychikę. Nie jest więc rzadkością, że mężczyźni szukają kobiet uległych. I mimo że swoją partnerkę życiową spotykają na przykład na studiach i przez wiele lat narzeczeństwa prowadzają ją po kinach i teatrach, to kiedy przychodzi co do czego, lubią mieć w domu uprane, uprasowane i ugotowane. Lubią też, gdy przynoszą do rodzinnego gniazda więcej pieniędzy niż ona. Takie podejście wiąże się z potrzebą zdobywania i dominacji oraz z wyniesionym z domu wychowaniem.

Nie staraj się być skończonym ideałem

Jeśli swoją wiedzą wykażemy się w szerszej dyskusji, to on będzie dumny, że ma u boku niebanalną partnerkę. Nie będzie jednak dumny z twojej erudycji, gdy stanie się ona barierą nie do pokonania na przykład na wspólnych wakacjach ze znajomymi. Jeśli kobieta nie ma intelektualnych kompleksów, to naprawdę nie musi wszem i wobec udowadniać, że jest mądra. Takie nadmierne demonstrowanie intelektu często jest dowodem nieakceptowania siebie, tłamszenia niedoskonałości na innym polu. Pamiętajmy, że inteligentny człowiek umie dostosować się do poziomu każdego rozmówcy.

Nie dziwmy się także, że nasz partner na co dzień nie pieje z zachwytu nad naszą erudycją, bo żaden człowiek nie zniesie życia ze skończonym ideałem. W końcu każdy z nas chce ułożyć sobie życie po prostu z drugim człowiekiem. Nie skarżmy się więc na los, bo wcale nie zostałyśmy przez niego skrzywdzone. Oczekiwana przez nas opieka, czułość i troska po prostu nam pasują. Przyznajmy się przed sobą, że lubimy, gdy nasz mężczyzna się nami zajmuje, martwi się o dom i gdy możemy na niego liczyć.

__________________________________________

NIE PRZEGAP:

>>> Babochłopy zarabiają więcej
>>> One mogą odbić ci faceta
>>> Atak jadowitych 30-latek