ZACZYNAJĄ ZAWSZE FACECI

Niekoniecznie, ciekawe bowiem jest to, że jak wynika z ankiet Playboya, to właśnie kobiety częściej inicjują kontakt pozazawodowy. Zaczyna się od spojrzeń, uśmiechów, pogawędek przy kawie czy na papierosie. Potem zaczyna się pomoc przy komputerze czy jakimś projekcie, aż niepostrzeżenie para ląduje razem w biurze po godzinach ćwicząc całkiem inną gimnastykę niż umysłowa.

Reklama

Można by pomyśleć, że w najlepszej sytuacji są szefowie, którzy od chętnych asystentek nie mogą się opędzić. I tu jednak kobiety biorą górę. Panie bowiem częściej bałamucą swoich praktykantów niż panowie swoje asystentki. Może tylko są bardziej dyskretne, więc słyszy się głównie o tych drugich przypadkach.

SKĄD TEN STRACH?

Być może przejmowanie inicjatywy przez kobiety bierze się stąd, że panowie boja się wykonać jakiś ruch. Bowiem drugim biegunem flirtu w biurze jest obsesja na punkcie wykorzystywania seksualnego, która swoje apogeum ma w Ameryce. Tam, każdy kontakt, wykraczający poza chłodne biurowe stosunki może stać się początkiem trwającego lata procesu, kosztującego firmę miliony dolarów. Jak powiedział kiedyś prof. Lew Starowicz, będąc w Stanach Zjednoczonych, nigdy nie wsiada do windy, jeśli jest w niej sama kobieta. Bo przejażdżka na siódme piętro biurowca może znaleźć swój finał w sądzie.

Reklama

Choć absolutnie rozumiemy skąd się ta obsesja bierze, i cieszymy się, że kobiety mają swoje prawa, które w końcu są respektowane, podobno wielu panów taka możliwość pozwu publicznego przeraża na tyle, że odczuwają lęk przed biurowym flirtem. Dlatego, tylko jeśli kobieta zainicjuje go pierwsza, zrobią kolejny krok. W końcu dożyliśmy do czasów, kiedy to panie biorą sprawy w swoje ręce. Już nie skrycie, tylko całkiem otwarcie, to one wybierają mężczyzn, których zaproszą potem do swojej "sypialni". Nawet jeśli oznacza to tylko odgrodzony z 3 stron dyktą boks.

CAŁY SWIAT ROMANSUJE

Reklama

Życie erotyczne w biurowcach kwitnie. Nie tylko Polska ma problemy z utrzymaniem rozemocjonowanego biura w ryzach. W całej Europie zmierzamy ku liberalizacji stosunków zawodowych i bardziej nieformalnych kontaktach w pracy. Przykładowo we Włoszech 40 proc. menedżerów pozwala sobie na pieszczoty i igraszki w firmie - informuje tamtejsze stowarzyszenie Donne Qualita della Vita. W Ameryce - według szacunków socjologów - niemal połowa przedsiębiorców ma za sobą biurowy flirt. Epidemia romansów w pracy trwa. Coraz rzadziej obowiązuje ścisły dress code a firmy coraz częściej firmy zabierają swoich pracowników na weekendowe wypady, które integrują ich jak grupę kumpli a nie przypadkowo połączonych razem osób. Im większy kontakt między pracownikami, tym lepiej dla firmy – tak patrzą na to nowocześni pracodawcy. Dlatego coraz częściej, lepiej bawimy się w pracy, gdzie gramy duszę towarzystwa, niż w domu gdzie trzeba zakasać rękawy i posprzątać, ugorować, odrobić z dzieckiem zadania domowe.



W ROSJI NIE MOŻNA...

Są co prawda takie miejsca jak Rosja, gdzie seks w pracy jest zakazany, jednak uprawia go tam i tak co najmniej jedna trzecia zatrudnionych! Ten erotyczno-zawodowy trend jest w Rosji tak silny, że nawet powstała specjalna pozycja dla chcących uprawiać seks w biurze. Prof. Neonilla Samuchina, socjolog z Petersburga, napisała poradnik "Kamasutra w biurze". To praktyczna książka ze zdjęciami, pozycjami i wskazówkami, jak nie dać się przyłapać szefowi. Biurowa kamasutra stała się prawdziwym bestsellerem…

Jakie jednak są szanse, że dwójka młodych ludzi, bez zobowiązań rodzinnych, może zamienić flirt w pracy w coś trwałego?

Podobno, aż 60 procent związków małżeńskich zawiązało się podczas kontaktów zawodowych – tak wynika z badań magazynu "Psychology Today". Czy są to związki trwałe, tego nie wiadomo, Jednak znany seksuolog i konsultant rodzinny, prof. Zbigniew Izdebski, podkreśla, że taka relacja może być dobra, jeżeli wszystko toczy się po myśli jednej i drugiej osoby.

Jeśli jednak konflikty zaczynają się w domu, można być pewnym, że wkrótce przeniosą się też na grunt zawodowy. Więc może jednak lepiej, gdy się już zacznie flirtować, zacząć też pracować osobno…

___________________________________________________

NIE PRZEGAP:

>>> Jak stracić pracę w tydzień?
>>>Perfekcjonizm jest kobietą
>>> Kobiety sukcesu są sexy, ale odstraszają

Mauss
Wirtualna Polska