Krzysztof Gojdź niedawno wystąpił razem z Olą Ciupą w programie "Damy i wieśniaczki", w którym wprowadzał w miejskie realia dziewczynę ze wsi. W wywiadzie dla Wideoportalu przyznał, że nie ma nic przeciwko osobom pochodzącym z prowincji. Kobiety mieszkające na wsi według niego dorównują poziomem tym pochodzącym z miasta. Bez problemów aklimatyzują się w wielkich aglomeracjach. Uważa natomiast, że na tle innych narodów Polacy są zdecydowanie bardziej smutni i mało się uśmiechają.

Reklama

A co sądzi o urodzie Polek?

Trwa ładowanie wpisu