Zdaniem ekspertów podstawowym błędem osób żyjących w długich związkach jest przekonanie, że wraz z upływem czasu pożądanie wygasa i to jest naturalna kolej rzeczy, którą po prostu trzeba zaakceptować. Wręcz przeciwnie – w żadnym wypadku partnerowi nie można dać odczuć, że przestało nam na nim zależeć.

Reklama

Takie najbardziej popularne tematy, z którymi zwracają się do mnie zwłaszcza kobiety żyjące w długotrwałych związkach, to jest brak ochoty i czasu na seks i tzw. rozmijanie się w sypialni, czyli wtedy, kiedy ja mam ochotę na seks, to mojego partnera akurat nie ma albo nie ma ochoty – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Karo Akabal, sex coach i założycielka Sex & Love School.

Kiedy zaczyna brakować relacji intymnych, para zaczyna się od siebie oddalać – znika fascynacja drugą osobą, słabnie pożądanie, partnerzy nie potrafią wygospodarować dla siebie czasu tylko we dwoje.

Jako para mamy mnóstwo różnych ważnych rzeczy do zrobienia, np. zadbać o to, żeby mieć mieszkanie, żeby się utrzymać, wyjechać na wakacje, kupić samochód, urodzić dzieci, pracować, robić karierę, spędzać fajnie czas. Bardzo szybko porywa nas rzeczywistość i ten seks gdzieś spada z listy priorytetów – podkreśla Karo Akabal.

Reklama

Dlatego też trzeba stale podgrzewać temperaturę w sypialni i ratować związek przed wypaleniem. Bardzo ważne są szczere rozmowy o swoich potrzebach i pragnieniach, a także dbanie o codzienną dawkę intymności i fizycznej bliskości, która jest skuteczniejsza, niż wymyślne erotyczne gadżety.

Jednym z takich bardzo mocno obowiązujących przekonań jest to, że seksualność i udane życie seksualne przychodzi samo, że jest to coś naturalnego. Tymczasem tak nie jest i w długoterminowym związku, jeśli chcemy mieć udany seks, to trzeba postawić go na liście priorytetów. Trzeba dbać o to, żeby między partnerami był stale obecny fizyczny dotyk, bliskość fizyczna, żeby utrzymywało się pożądanie – tłumaczy Karo Akabal.

W nawale obowiązków trzeba również zadbać o kontakt emocjonalny. Oprócz lakonicznych komunikatów powinno być też miejsce na czułe słowa, komplementy i zapewnienia o miłości.

Reklama

Po całym dniu zabiegania, załatwiania różnych spraw często wieczorem wymieniamy się tylko informacjami, że trzeba kupić to, załatwić to, zadzwonić tam, wysłać coś, odebrać, przesłać. Ustalamy taką organizację i logistykę dnia następnego i zapominamy o tym, że dla dobra naszej intymnej, seksualnej relacji warto jest też wymienić się uczuciami i emocjami. To jest bardzo ważne do tego, żeby utrzymać wzajemną dynamikę pożądania – mówi Karo Akabal.

Eksperci przekonują, że satysfakcję z seksu można czerpać nawet w późnym wieku. Wszystko zależy od chęci i pozytywnego nastawienia. Trzeba wypracować kompromis, próbować nowych rzeczy i odkrywać siebie nawzajem.

Wraz z wiekiem nasze życie seksualne się zmienia. Zmieniają się nasze potrzeby, ciało, odczucia, emocje związane z seksem. I mamy kilka takich kryzysowych momentów w życiu, kiedy nasza seksualność potrafi zmienić się diametralnie. Dla kobiet pierwszym takim momentem jest urodzenie dziecka, a drugim – menopauza, z kolei u mężczyzn ten okres, który teraz jest nazywany andropauzą. Wtedy po prostu trzeba zacząć się uczyć siebie na nowo, swoich uczuć, potrzeb, doświadczeń, stosunku do własnego ciała – dodaje Karo Akabal.