Na zdjęciu 65-letnia ikona pozuje odwrócona bokiem do kamery prezentując ozdobioną koronką czarną suknię do ziemi. Stylizacji dopełnia kok w lekkim nieładzie i pomalowane na różowo paznokcie. Caitlyn jeszcze nigdy nie wyglądała na tak pewną siebie!
Odkąd gwiazda oznajmiła Diane Sawyer (i 19 milionom widzów), że jest transgenderyczną kobietą Caitlyn często powtarza, że w końcu czuje się wolna do tego, by być sobą. Złota medalistka olimpijska wyjaśniła w lipcowym wydaniu Vanity Fair: „Być w stanie wstać rano i być sobą. Ubrać się, przygotować do wyjścia i po prostu być normalną osobą – to wspaniałe uczucie móc tak iść przez życie. Nigdy nie byłam w stanie tego zrobić. Coś zawsze było nie tak. Miałam jedną część garderoby z męskimi ubraniami, a drugą z damskimi. Teraz jest tak, jakbym posprzątała całą garderobę – męskich ubrań już nie ma".
Jenner wyjaśniła też, jaki jest powód powstania dokumentu "Jestem Cait".
- Nie robię tego dla pieniędzy. Robię to, żeby pomóc sobie i innym osobom. Jeśli przy okazji zarobię, no cóż, ja też mam rachunki i inne wydatki, nie będę się z tego wykręcać. To jest biznes, ale nie zmienia się płci dla programu telewizyjnego - mówi mając świadomość krytyki, z którą spotka się podczas nagrywania swojej podróży.
Jenner ma nadzieję, że Jestem Cait zainspiruje inne osoby do tego, by żyły w prawdzie.
- Tak wiele ludzi idzie przez życie nie przejmując się swoimi problemami, nieważne jakie te problemy są – opowiada w pierwszym materiale promującym dokument. – Nasze problemy są akurat związane z identyfikacją płciową, ale ile jest na świecie osób, które idą przez życie i całkowicie je marnują, bo nigdy nie decydują się na to, by być tym, kim naprawdę są - kończy.