W badaniu „Jak śpią Polacy” szczegółowo przebadano grupę managerów, pracowników korporacji, młodych przedsiębiorców oraz przedstawicieli wolnych zawodów. Grupa ta powszechnie kojarzy się z pracoholikami, pochłoniętymi swoją pracą, nastawionymi na cele i sukces. A jak to jest w rzeczywistości?

Reklama

Aż 51% ankietowanych wskazało, że ludzie z ich otoczenia zawodowego często zawalają noce i niedosypiają z powodu obowiązków służbowych, a 27% wprost przyznało, że ważniejsza jest dla nich kariera, niż to żeby się wyspać. Potwierdzają to dane na temat długości snu. Aż 49 % przeznacza na niego w trakcie tygodnia maksymalnie 6 godzin na dobę. Brakujące godziny są chętnie odbierane podczas weekendów. 82% badanych pozwala sobie wtedy na dłuższy, ponad 7 godzinny sen. Mimo iż większość przedsiębiorców i pracowników w badanej grupie (74 %) przyznaje, że sen jest dla nich cenny i każdą jego godzinę starają się wykorzystać jak najlepiej, okazuje się, że prawie połowa z nich rzadko lub bardzo rzadko jest zadowolona z jakości swojego snu. W konsekwencji często czują się zmęczeni i niewyspani zaraz po przebudzeniu (44 %), a w ciągu dnia odczuwają znużenie i senność (55%). Do tego dochodzą problemy z zaśnięciem, budzenie się w środku nocy i brak komfortu podczas snu. Ogólnie do różnych problemów (częstych lub sporadycznych) ze snem przyznaje się 74 % badanych.

Zapytano także, jakie są zdaniem ankietowanych najczęstsze przyczyny zaburzeń snu. Na pierwszym miejscu wskazywany był wysoki poziom stresu w pracy (57%). Na drugim problemy zdrowotne, a na trzecim niekomfortowe warunki spania (niewygodny materac lub łóżko). Niestety jak pokazują kolejne dane, zaburzenia snu przekładają się bezpośrednio na jakość i efektywność pracy. 58 % wskazało, że po źle przespanej nocy jest gorzej zorganizowana i ma problemy, by poradzić sobie ze wszystkim zadaniami w ciągu dnia.

Z laptopem w łóżku?

Każdemu zdarza się zostawać w pracy po godzinach czy nawet „zabierać pracę” do domu. Jak się okazuje, pracy nie zabieramy tylko do domu, ale także do własnego łóżka. Według badania do częstej lub bardzo częstej pracy w łóżku przyznaje się co piąty ankietowany. Aż połowie, zdarza się po powrocie do domu pracować jeszcze do późnych godzin nocnych. Ma to niekorzystny wpływ na sen, ponieważ sztuczne światła emitowane przez monitory laptopów oraz smartfonów sprawiają, że nasz umysł automatycznie przestawia się na tryb pracy, utrudniając relaks przed snem i zaśnięcie.

Reklama

Kiedy sen jest luksusem…

Według badania 20% managerów, pracowników korporacji, młodych przedsiębiorców oraz przedstawicieli wolnych zawodów, przyznaje, że sen jest dla nich luksusem, na który często nie mogą sobie pozwolić. I, jak się okazuje, nie tylko dla nich... Amerykański miliarder, Donald Trump, sypia od czterech do pięciu godzin. Ciężko mu sobie wyobrazić, jak osoba, która sypia 12-14 godzin na dobę, może osiągnąć sukces w biznesie w porównaniu z osobą, która sypia trzy albo cztery. Natomiast Jack Dorsey, założyciel Twittera, pracuje dziennie od 16 do 20 godzin! I wciąż znajduje czas, aby każdego ranka wstać o 5:30 i pobiegać. Jak zatem sprawić, aby pomimo niewielkiej ilości czasu na sen, móc pracować na pełnych obrotach przez cały dzień?

Reklama

Efektywność nie tylko przy realizacji planów

O efektywności w życiu zawodowym mówi się bardzo wiele. Firmy organizują specjalne szkolenia, ucząc swoich pracowników, jak mądrze zarządzać swoim czasem i zadaniami. Dostępna jest ogromna ilość aplikacji na smartfony, które w tym pomagają. Dlaczego zapominamy o tej zasadzie w życiu prywatnym? Obok zdrowego, rozsądnego odżywiania mądry sen jest podstawą poprawnego funkcjonowania w ciągu dnia. Pozwala dobrze się czuć, mieć otwarty umysł i pozytywny nastrój.