Rynek dojrzewa i są już na ryku kobiety o długim doświadczeniu zawodowym, takie, które mogą zajmować kluczowe stanowiska w firmach – mówi agencji informacyjnej Newseria Paulina Baranowska, partnerka zarządzająca w Horton International Poland, firmie rekrutującej kadrę zarządzającą.

Reklama

Na różnorodność pracowników pod względem płci stawiają dziś przede wszystkim korporacje. Dostrzegły one, że zatrudnianie kobiet pozytywnie przekłada się zarówno na styl zarządzania, jak i wewnętrzne relacje w firmie.

Jeśli chodzi o duże korporacje, korporacje międzynarodowe, bardzo ważne jest dla nich wspieranie takiej różnorodności, zwłaszcza w kadrze zarządczej, kadrze menadżerskiej i jest to jakaś wskazówka dla nas przy kompletowaniu krótkiej listy kandydatów – tłumaczy Paulina Baranowska.

Feminizacja zarządzania to jeden z głównych elementów zmiany pokoleniowej obserwowanej na rynku pracy. Prezesi i menadżerowie młodego pokolenia bardziej niż ich poprzednicy stawiają na tzw. umiejętności miękkie: elastyczność, inteligencję emocjonalną oraz równowagę między życiem zawodowym a prywatnym. Cechy te częściej znajdują u kobiet, choć nadal głównym warunkiem zatrudnienia pozostają wysokie kompetencje.

Reklama

To nie jest tak, że polecamy osobę, która nie ma kompetencji. To ma być osoba spełniająca wymagania – podkreśla Baranowska. – Myślimy też o tym, aby na długiej liście było sporo kobiet, tak żeby była większa szansa na to, że kobietę też będziemy mogli rekomendować. Nigdy nie jest to jednak wymóg czarno-biały.

Jak dotąd jeszcze żadna spółka oficjalnie nie zakomunikowała, że chce u siebie wprowadzić parytety.

Pracuję głównie z międzynarodowymi firmami i tam nie ma czegoś takiego. Jest na pewno wspieranie różnorodności i też chodzi tutaj nie tylko o to, żeby na krótkiej liście była określona liczba kobiet, ale żeby w firmie były warunki, które dla naszych kandydatek, będą odpowiednie – dodaje ekspertka

Reklama

Wśród warunków pracy najbardziej sprzyjających kobietom wymienia m.in. elastyczny czas pracy oraz uwzględnianie przez pracodawcę ich potrzeb związanych z rodziną.

Firma nie koncertuje się nie na tym, żeby był sztuczny parytet, tylko na stworzeniu takich warunków, w których te kobiety będą mogły zaistnieć i rozwijać swoją karierę – zaznacza Baranowska.

>>> ZOBACZ RÓWNIEŻ!