Jeśli kupiony przez ciebie towar jest pełnowartościowy, czyli nie ma żadnych wad, sprzedawca nie musi przyjąć go z powrotem tylko dlatego, że przestał ci się podobać. Mimo to spróbuj zwrócić niechcianą rzecz.



Duża konkurencja na rynku działa na korzyść klientów. Sprzedawcy, nie chcąc ich tracić, często godzą się na zwrot lub wymianę takich towarów. W wielu sklepach (np. w Smyku i Galerii Centrum) kasjerzy sami informują, w ciągu ilu dni można zakup zwrócić. Jeśli tego nie robią, ty zapytaj, czy zwrot jest możliwy.



Gdy sprzedawca zgadza się, abyś przyniosła zakup, np. w ciągu kilku dni, uzgodnij z nim termin zwrotu i uściślij, czy chodzi o kolejne dni kalendarzowe czy tylko o robocze. Dowiedz się, czy możesz liczyć na zwrot pieniędzy, czy tylko na wymianę towaru na inny. Zapytaj też, czy zwrot będzie możliwy, jeśli płaciłaś kartą.



Pamiętaj, że zwracany towar nie może nosić śladów używania, powinien być oddany w oryginalnym opakowaniu i w uzgodnionym ze sprzedawcą terminie.



Jeśli sprzedawca nie wyraża zgody na zwrot zakupu ani na jego wymianę, klient nie ma żadnych podstaw prawnych, aby zmusić go do zmiany zdania. Od tej reguły są jednak wyjątki. Możesz oddać towar, który nie ma wad, gdy:



* kupiłaś go poza lokalem firmy, np. podczas pokazu na wycieczce, pielgrzymce albo u akwizytora

* zamówiłaś na odległość, np. w firmie wysyłkowej czy przez Internet. Na zwrot zakupu masz w takich przypadkach 10 dni.

* Towar bez wad możesz zwrócić także wówczas, gdy zakupu dokonało Twoje dziecko w wieku poniżej 13 lat i była to większa transakcja, a nie drobna rzecz, jak np. zeszyt, lizak czy bułki.























Reklama