Espresso
To gęsta, aksamitna i aromatyczna kawa, która stanowi też bazę wszystkich pozostałych napojów kawowych. Do kolby ekspresu ciśnienowego porcjujemy 8-9 gram świeżo zmielonej kawy, a potem umiejętnie, z odpowiednią siłą, ubijamy ją tamperem.
Zaparzamy kawę natychmiast po zapięciu kolby do głowicy ekspresu. Espresso powstaje podczas przepływu wody o temperaturze 90 st. C i pod ciśnieniem 9 barów w czasie 20-30 sekund. Na dobrym espresso powinna pojawić się pianka (nazywana cremą) o orzechowym kolorze. Espresso należy popijać szklaneczką wody o temperaturze pokojowej. I tu ciekawostka: Włosi każdy swój dzień zaczynają od filiżanki mocnego, energetyzującego espresso. Potem, w południe raczą się cappuccino, by uwieńczyć pracowity dzień zimnym kawowym mojito. Sama przyjemność!





Reklama

Caffe latte

Kawa z dużą ilością mleka i odrobiną kremowej mlecznej pianki (po włosku latte znaczy mleko).
Do dużej i ciepłej filiżanki wlewamy espresso, a następnie nalewamy podgrzane mleko i mleczną piankę

Ozdabiamy akwę: na środek nakłądamy mleczną piankę, tworząc kółko. Nastęnie robimy dwa kółka z płynnej czekolady. Drucikiem robimy wzór: przeciągając od środka wzoru do brzegu filiżanki cztery długie kreski, a pomiędzy nimi kreski od brzegu do środka.

Cappuccino
Prawdziwe włoskie cappuccino nie ma smaku czekoladowego, waniliowego ani orzechowego. Ma smak kawy i tylko kawy. Kawa ta o objętości około 180 ml skomponowana jest z espresso i prawidłowo spienionego mleka, które w temperaturze 60-70 st. C zachowuje swoją naturalną słodycz.
Do ciepłej filiżanki wlej świeżo zaparzone espresso. Spień mleko (patrz sposób przygotowania na dole strony), aż uzyskasz wysoką, kremową pianę. Wylej ją na espresso. Odpowiednia wysokość piany w filiżance wynosi od 1 do 2 centymetrów.





Reklama

Caffé Lucia
Kawa składa się z warstwy czekolady (którą nalewamy do szklanki na samym początku), ciepłego mleka i mlecznej pianki, które wlewamy w drugiej kolejności. Następnie przygotowujemy espresso - patrz przepis na espresso i z dzbanuszka powoli wlewamy do szklanki.
Espresso układa się między mlekiem a pianką, tworząc kolejne warstwy kawy (jedną jaśniejszą, drugą ciemniejszą).
Na koniec ścieramy cynamon, który nadaje kawie niebiański smak. Przed wypiciem kawy wszystkie warstwy trzeba połączyć ze sobą za pomocą mieszadełka lub łyżeczki.

Autorski przepis Roberta Dzióbka (Mistrz w parzeniu kawy 2004)










Caffé mojito

Składniki:
- espresso n świeża mięta
- cukier trzcinowy
- limonka
- lód kruszony
Pół limonki pokrój na cztery części, dodaj 5-6 listków mięty i dosyp dwie łyżeczki cukru trzcinowego. Wszystko razem ugnieć. Wlej na dno wysokiej szklanki do drinków. Następnie dodaj 3 duże łyżki lodu kruszonego (jeśli nie masz kruszarki do lodu, owiń po prostu kilka kostek kuchennym ręcznikiem i rozbij je o podłogę lub blat stołu). Wlej espresso i udekoruj listkiem mięty. Kawę pije się przez słomkę po dokładnym wymieszaniu wszystkich składników.


Espresso affogato
Idealny deser na letnie gorące popołudnie. Do szklaneczki włóż gałkę lodów waniliowych i zalej ją świeżo zaparzonym espresso.
Jak to jeść? Małą łyżeczką nabieraj lody z filiżanki, bdquo;przeciągając” je przez espresso. Będziesz zaskoczona niebywałym wrażeniem smakowym.











Spienianie mleka
Jeśli dysponujesz ekspresem ciśnieniowym z dyszą do spieniania mleka - problem masz z głowy. Jeśli nie, mleko możesz spienić domowym sposobem. Potrzebujesz do tego kubek z nakładką do ubijania piany albo ręczny mikser do mleka. Mleko podgrzewasz do temperatury 60 st. C
(nie gotujesz!) i ciepłe natychmiast ubijasz tak długo, aż uzyskasz safysfakcjonującą ilość piany.



Tajemnicze ziarenko
Czy wiesz, że spośród wielu gatunków kawy najbardziej wyjątkowa jest kawa Luwak (Kopi Luwak). Jest to najdroższa kawa świata, której kilogram kosztuje 1000 Euro. Ziarna wydobywa się z odchodów indonezyjskiej łasicy - łaskuna muzanga z rodziny łaszowatych, która zjada tylko najlepsze owoce kawy. Po częściowym nadtrawieniu w żołądku kawa traci gorzki smak i zyskuje lepszy aromat. Po wyprażeniu trafia głównie na stoły bogatych Kalifornijczyków, którzy za maleńką filiżankę kawy Luwak gotowi są zapłacić 50 dolarów.