Znalezienie osób chętnych do pracy w gastronomii i handlu to ostatnio jeden z podstawowych problemów sieci działających w naszym kraju. Zbliżający się okres wakacyjny pogłębia jeszcze ten stan. "Studenci wolą w wakacje pracować za granicą, gdzie więcej zarobią i jeszcze podszkolą język" - mówi Henryk Michałowicz, ekspert rynku pracy Konfederacji Pracodawców Polskich. Sieć gastronomiczna McDonald’s postanowiła znaleźć rozwiązanie kłopotu z wakacyjną luką na rynku i postarała się o zgodę Państwowej Inspekcji Pracy na zatrudnianie młodocianych.



"Jest to obwarowane wieloma obostrzeniami. Osoby w wieku od 16 do 18 lat mogą chociażby wykonywać jedynie lekkie prace" - wyjaśnia Dominik Szulowski, rzecznik sieci. W praktyce nastolatki będą więc mogły pracować przy kasie lub jako sprzątacze. Koncern wyliczył jednak, że warto zaktywizować tę grupę wiekową i liczy, że do newralgicznych punktów w Polsce uda mu się pozyskać kilkuset młodocianych pracowników. "Niektóre lokalizacje, jak położona na trasie z Warszawy nad morze Ostróda, w okresie wakacyjnym zwiększają sprzedaż o 100 proc. W takich miejscach pracowników potrzebujemy najbardziej" - mówi Szulowski.



Reklama

Firma nie planuje na razie zatrudniania młodocianych w innych okresach roku, ponieważ po uwzględnieniu czasu poświęcanego na naukę i odpoczynek niewiele godzin mogliby oni spędzać w pracy, a koszty ponoszone przez firmę byłyby podobne.



McDonald’s przeprowadza obecnie rekrutację wśród niepełnoletnich, by wraz z zakończeniem roku szkolnego 22 czerwca mogli oni przystąpić do pracy. Informacje o zatrudnieniu dla 16- i 17-latków pojawiły się w restauracjach na terenie całej Polski oraz w warszawskich i poznańskich szkołach.



Na razie amerykański koncern jest jedyną firmą w Polsce, która może zatrudniać młodocianych na tak wielką skalę. Niewykluczone jednak, że jej śladem będą zmuszeni pójść także inni. "Na razie nie myślimy o zatrudnianiu nastolatków, ale jeśli sytuacja na rynku pracy będzie jeszcze trudniejsza niż teraz, to niewątpliwie będziemy musieli rozpatrzyć również tę możliwość" - mówi "WSJ Polska" Paweł Miłoszewski, dyrektor do spraw personalnych spółki AmRest, która prowadzi w Polsce m.in. marki KFC, Pizza Hut czy Burger King.