Najlepszy przyjaciel dziewczyny

Brylant wielkości włoskiego orzecha migoczący na palcu? Czemu nie! Marilyn Monroe miała przecież rację - najlepszymi przyjaciółmi dziewczyny są brylanty. A o tym powinien pamiętać każdy kandydat na narzeczonego. Może wybrać pierścionek przez internet, np. na stronie cooldiamonds.com lub tak jak multimiliarder Donald Trump pokusić się o coś naprawdę specjalnego. Trump utrzymuje, że podarował swojej ukochanej, modelce Melanii Krauss, 12- karatowy, szmaragdowy brylant w platynowej oprawie i to za "jedyne" 2 miliony dolarów. Mniej kosztowny, ale równie oryginalny będzie wybór z kolekcji De beers, Cartier, Bulgari, Tiffany, Van Cleef and Arpels.

Reklama

Podróż w Hollywoodzkim stylu

Cadillac, fruwający na wietrze welon, przyczepione do zderzaka puszki - podróż poślubna w hollywoodzkim stylu. Na nowożeńców czekają luksusowe hotele na Malediwach, Seszelach, Mauritiusie, Barbadosie i Karaibach. Nowe, wspólne życie pod opieką Almond Resorts, Beachcomber Hotels czy Raffles Resort Canouan rozpoczyna się wykwintną kolacją, romantycznym spacerem i masażem dla dwojga. Rezerwacji można dokonać u znanych operatorów - Elegant Resorts, Turquoise, Abercrombie & Kent Travel, czy Carrier. Nie zapomnijcie o zabraniu ślubnych kreacji i dokumentu potwierdzającego zawarcie małżeństwa - będą znakiem dla hotelarzy, że oto przybyli specjalni goście!

Reklama


Różowa beza

Isabelle Kristensen, Valentino, Vera Wang to najsławniejsi projektanci haute couture zajmujący się modą ślubną. Nic dziwnego, że każda panna młoda marzy o indywidualnym zamówieniu u artysty "wysokiego krawiectwa". Wszystko jedno czy będzie dzika, seksowna, majestatyczna, elegancka lub kiczowata... byle była od projektanta. Na listę 50 najbardziej niepowtarzalnych kreacji ostatnich lat trafiła mieniąca się kryształami Svarovskeigo, uszyta z kilometrów tiulu, i różowa, jak lody malinowe, sukienka trafiła Isabelle Kristensen. Panna młoda, amerykańska gwiazdka wyglądała w niej jak słodka lalka Barbie.

Z królewskiej szkatułki

Reklama

Tiara królewska biżuteria. W dniu ślubu nosiły ją i cesarzowa Józefina i lady Diana, i Victoria Beckham. Modę na migoczące we włosach świecidełka zapoczątkował cesarz Napoleon Bonaparte. Twierdzi, że dzięki klejnotom zwykły śmiertelnik może przeobrazić się w wielkiego władcę. Pewnie dlatego jego żony - Józefina i Maria Luiza miały w swoich szkatułkach kolekcje tiar, naszyjników, bransolet i brosz. W ślad za cesarzem podążyły wszystkie monarsze rody ówczesnej Europy i tak jest do dzisiaj. Jubilerskie domy tylko czekają, by sprostał arystokratycznym gustom panien młodych. A współczesne tiary niczym nie ustępują historycznym - slimbarrett.com lub chopard.com.

Lekka jak tort


Może wydać się to dziwne, ale tort powinien pasować do sukni panny młodej. Lekki i słodki do dziewczęcej sukienki spod znaku Chanel, ciężki, czekoladowy do rustykalnej, udekorowanej złotem i purpurą. Wszystko w rękach cukierników! Od małych okrągłych tortów, po wyrastające ponad głowy weselników wieżowce... Mistrzyni wypieków jest Sylvia Weistock. Okrzyknięta Leonardem da Vinci od ciast... zaprojektowała tort na wesele multimilionera Donalda Trumpa Jr. Palce lizać!