Tak Wielka Brytania próbuje rozwiązać problem nierównych zarobków. Dysproporcję pomiędzy kwotami, które zarabiają mężczyźni i kobiety, stały się bowiem zbyt wyraźne. W Anglii kobiece wynagrodzenia były średnio aż o 22% niższe od męskich.

Teraz jednak to się zmieni. Brytyjski rząd zadecydował jednak, że nie będzie podnosił kobiecych płac, tylko obniży męskie. A tym samym zaoszczędzi kwotę potrzebną na zapłacenie odszkodowania tym kobietom, które udowodniły w sądzie, że były dyskryminowane w pracy.

Reklama