Inne / Jens Dige

Powtórzenie bajkowych historii Kopciuszka czy zaklętego w żabę księcia czeka nas już niebawem: 19 czerwca. Wtedy odbędą się ślubne uroczystości księżniczki Wiktorii – przyszłej królowej Szwecji - i jej instruktora fitness. Oto finał bezprecedensowego mezaliansu arystokratycznej familii. Historia rodem ze znanych bajek, tylko kilka szczegółów się nie zgadza...

Reklama

POCAŁOWAŁA TRENERA I STAŁ SIĘ KSIĘCIEM

„Gdy ludzie dowiedzieli się, kim jest wybranek księżnej, byli mocno zaskoczeni” – wspomina Johan T. Lindwall, dziennikarz, który jako pierwszy ujawnił tę informację. Nikt związkowi łączącemu osoby ze skrajnie różnych sfer nie dawał jakichkolwiek szans.

Reklama

Tymczasem w Szwecji – kraju hołdującemu wolnościom obyczajowym i równości płci – związek bardzo się podoba. Przystojny chłopak z ludu zostaje przez piękną księżniczkę wprowadzony w bajkowy świat pałaców. „Wszystko było jak w bajce: pocałowała swojego trenera fitness, a on stał się księciem” - mówi Sten Hedman, który od blisko pięciu dekad śledzi i opisuje losy rodziny królewskiej.

Z SIŁOWNI DO PAŁACU, CZYLI TOR Z PRZESZKODAMI

Księżna poznała Westlinga w należącej do niego siłowni w Sztokholmie. Ćwiczenia miały się stać lekarstwem na burzliwy etap życia i zaburzenia odżywiania. Znajomość z trenerem wyewoluowała jednak niespodziewanie dla wszystkich. Na pierwszych zdjęciach w prasie z 2002 roku wybranek księżnej ma na sobie dżinsy i baseballową czapkę, spod której wystają długie włosy. Wygląda na przerażonego zainteresowaniem paparazzich.

Reklama

Jego wiejski akcent stał się pośmiewiskiem wśród arystokratycznych przyjaciół księżniczki. Nic dziwnego, że 64-letni król Karol XVI Gustaw wolał wydać córkę za duńskiego księcia.

Inne / LEIF R JANSSON



Wielka miłość z powodu presji otoczenia zawisnęła na włosku. W 2004 roku związek przeszedł poważny kryzys. Ale księżniczka ostatecznie postanowiła nie rezygnować z mężczyzny, którego nazwała miłością swojego życia.

JAK Z WIEŚNIAKA ZROBIĆ KRÓLEWICZA

Nie udałoby się jednak, gdyby nie wysiłki, dzięki którym Westling opanował etykietę na tyle, by swobodnie obracać się w wyższych sferach. Przez osiem lat Daniel Westling był przygotowywany do swej przyszłej roli przez dworzan, lektorów języka i agencję PR, a nad wizerunkiem cpracowali najlepsi krawcy i fryzjerzy.

Westling przesiadł się z alfa romeo do lewusa a nad wszystkim czuwał zastępca nadwornego mistrza ceremonii. Wiejski chłopak z lasów przeszedł metamorfozę i stał się nowoczesnym młodym arystokratą.

„ Jego przemiana jest niezwykła; trudno rozpoznać w nim tego młodego mężczyznę, którego widzieliśmy w 2002 roku” - uważa Sten Hedman. Na doskonałym wizerunku pary nie ma najmniejszej rysy – przez 8 lat dziennikarze próbowali znaleźć haka na wybranka księżnej. Bezskutecznie.



BAŚNIOWY FINAŁ: 100 GOŚCI I 200 MLN DOL ZYSKU

Do dopełnienia bajkowej historii brakuje tylko wystawnego finału. Już 19 czerwca w XIII-wiecznej stołecznej katedrze odbędzie się ślub, a w pałacu królewskim wesele tej niezwykłej pary. W uroczystości weźmie udział 1100 znamienitych gości z całej Europy. Dopiszą też ci mniej znamienici. W dniu ślubu w Sztokholmie spodziewane są dwa miliony turystów, a Szwedzka Federacja Handlu liczy, że zarobi ponad 200 milionów dolarów dzięki turystyce i sprzedaży pamiątek z wizerunkiem zakochanej pary.

Dalszy błyskawiczny awans jest jednak przed chłopakiem z lasów zamknięty. Wiktoria postanowiła, że ukochany jej mąż nie otrzyma tytułu króla, gdy ona obejmie tron jako królowa.