Badacze pochylili się nad 500 tysiącami wiadomości inicjujących znajomość na najpopularniejszym brytyjskim portalu randkowym OkCupid. Zauważyli, że odpowiedź przychodziła na te, w których nie zabrakło standardowych pozdrowień. Najmniej kobiet odpowiedziało mężczyznom, którzy używali wyrażeń potocznych. Nie zwracały także specjalnej uwagi na piszących z błędami.

Reklama

Naukowców frapowało także, ogłoszenia jakiej treści są dla kobiet najbardziej atrakcyjne. Sami byli zaskoczeni wynikami.

NIEPOŻĄDANI WIERZĄCY

Otóż kobiety odpowiedziały aż na 42 procent wiadomości, w których użytkownik nazywał się ateistą. Należy tu zaznaczyć, że odsetek listów, na które użytkowniczki w ogóle odpowiadają, wynosi jedynie 32 procent.

Na dodatek słowa "chrześcijanin", "żyd", "muzułmanin" nie zachęciły do wysłania odpowiedzi. Użycie słowa "bóg" w pierwszej wiadomości właściwie dyskwalifikowało użytkownika. Kolejnym wnioskiem, który wyciągnęli naukowcy, jest to, że zbyt wczesne komplementowanie wdzięków kobiety zniechęca ją do korespondencji.

Reklama

CO ZADZIAŁA NA PLUS

By zwiększyć swoje szanse na odpowiedź, należy także wykazać się oryginalnością. E-maile zaczynające się od standardowego "cześć" są znacznie mniej intrygujące niż dystyngowane "witam". Jeżeli odpowiedź od upatrzonej dziewczyny przyjdzie, warto użyć w odpowiedzi zwrotu "wspominałaś, że..." lub "tak, jak pisałaś". To zwiększa szanse samotnego na randkę o 50 procent.

Wyniki badania opublikowano na stronie portalu randkowego, na którym zostało przeprowadzone. Właściciele strony chcą w ten sposób pomóc samotnym w nawiązywaniu kontaktów.
__________________________

Reklama

NIE PRZEGAP:

>>> Umówiłabyś się z wegetarianinem?
>>> "Zakochałam się w koledze mojego ojca"
>>> Punkty karne dla randkowiczów