Suche fakty - Anne Applebaum, urodzona 24 lipca 1964 w Waszyngtonie, absolwentka Yale, chodziła także na zajęcia do Oksfodru i słynnej London School of Economics. Rodzice: Harvey M. i Elizabeth Applebaumowie. Laureatka Pulitzera w 2004 roku za książkę "Gułag". Żona ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego i mama Tadeusza i Aleksandra.

Reklama

OKŁADEK NIE BĘDZIE...

Oficjalne biografie są krótkie i treściwe. Więcej o znanych ludziach możemy dowiedzieć się z wywiadów, których udzielają - chociażby kolorowej prasie. Ale Applebaum i Sikorski nie są skorzy do dzielenia się swoimi tajemnicami z całym światem: "Uważamy, że życie prywatne takim właśnie powinno pozostać. W Londynie obserwowaliśmy, jak nasi znajomi dawali się skusić magii kolorowych pism. Występowali w nich jako idealna rodzina, a rok później byli już po rozwodzie" - powiedział w wywiadzie rzece "Strefa zdekomunizowana" Radosław Sikorski. Nie ma więc co liczyć na to, że państwo Sikorscy wystapią na okładce "Gali" czy 'Vivy" - ale całe szczęście pan minister we wspomnianej książce uchylił nieco rąbka tajemnicy. Oto, co powiedział o swojej żonie.

czytaj dalej



Reklama

MIŁOŚĆ ZAKWITŁA NA SZCZĄTKACH MURU?

Jak Radosław Sikorski poznał Anne Applebaum? W dość specyficznym momencie, zarówno pod względem historycznym, jak i osobistym. W 1989 roku wrócił do kraju z Afganistanu i Angoli i chciał się zaczepić w jakiejś dobrej redakcji. Jego znajomy, ówczesny szef działu europejskiego "The Economist" powiedział mu, że tygodnik ma w Warszawie korespondentkę, ale ona niedługo wraca do Stanów i tam wychodzi za mąż. Zaproponował, by ją we dwóch odwiedzili. To była Anne. Mieszkała w Warszawie przy Piwnej: "Skojarzyliśmy, że studiowała na Oksfordzie w tym samym czasie, co ja, ale jakoś nigdy tam się nie poznaliśmy" - wspomina minister. On sam był wtedy związany z Olivią Williams, aktorką, która dziś jest znaną postacią w Hollywood. Znajomość z Amerykanką miała więc charakter czysto dziennikarski.

Reklama

A chwilę potem zaczął się rozpadać mur berliński. Kanclerz Helmut Kohl przebywał wtedy w Warszawie, ale w związku z wydarzeniami w Berlinie przerwał swoją wizytę. Anne i Radosław nie byliby rasowymi dziennikarzami, gdyby nie chcieli zobaczyć początku końca muru na własne oczy. Pojechali zatem do Berlina... Można więc powiedzieć, że ich znajomość zaczęła się na gruncie zawodowym i jak to w przypadku wspólnoty celów i przekonań bywa - przerodziła się w coś, co z powodzeniem trwa do dziś....

czytaj dalej



AMERYKANKA GOTUJE W POLSCE

Minister twierdzi, że Polska i Ameryka to ten sam krąg cywilizacyjny, dlatego jego żona nie miała problemu z odnalezieniem się tutaj. W Polsce, w Chobielinie pod Bydgoszczą, gdzie mieszka rodzina Sikorskich, powstała część książek Anne. "No, może dziwi ją powszechne u nas przekonanie, że można zapaść na grypę od przeciągu albo chodzenia boso" - żartuje minister.

Anne Applebaum to jak się okazuje kobieta renesansu: "Żona, która potrafi i ugotować, i napisać książkę to skarb, ale trzeba mieć samemu mocną osobowość, żeby zdzierżyć blisko siebie inny silny charakter. Międzynarodowe małżeństwo, na dodatek z taką osobą, jak Ania, to nieustające pole negocjacji" - wyznaje Radosław Sikorski. Ich synowie mówią po polsku i po angielsku, chociaż Anne dobrze daje sobie radę z językiem ojczystym swojego męża. "Dbam o to, by synowie wiedzieli, kim są i skąd się wywodzą. Oczywiście wiem, że gdy dorosną, będą inni od nas. W końcu mają rodziców z innych krajów. (...) Nie uciekną od tego, że są Polakami i jednocześnie Amerykanami" - mówi Sikorski.

Wywiad rzekę przeprowadzono kilka lat temu. Dziś - mimo że nikt jeszcze oficjalnie niczego nie potwierdził - Radosław Sikorski jest wymieniany jako jeden z kandydatów na urząd Prezydenta RP. Spekulacjom nie ma końca - a wszyscy przy okazji zastanawiają się, jaką Pierwszą Damą byłaby Anne Applebaum? Jedno jest pewne: dla niej świat jest o wiele mniejszy niż dla większości z nas, więc poradzenie sobie z obowiązkami First Lady na pewno przyszłoby jej z łatwością....