POCAŁUNKI NA FIRMAMENCIE

Brytyjski dziennik „Daily Mail” przytacza dane, z których wynika, że więcej, niż co dziesiąta z amerykańskich kobiet uprawiała seks z inną kobietą, podczas, gdy zaledwie 4 procent opisuje same siebie jako lesbijki. Nie da się nie zauważyć, że przejawy kobieco-kobiecej erotyki zaczynają zakrawać na modę. Niewątpliwie przyczyniają się do tego gwiazdy: słynne publiczne pocałunki Britney Spears i Madonny oraz innych gwiazd czy też głośny związek biseksualnej Lindsay Lohan i Samanthy Ronson.

PŁYNNE GRANICE KOBIECEJ EROTYKI

Ale kobieca seksualność z zasady bywa określana jako bardziej płynna niż męska, a same kobiety częściej przyznają się do erotycznych przygód z osobami tej samej płci. „To jednak dowód nie jakiejś przewagi nad mężczyznami, raczej tego, że kobieca seksualność jest znacznie bardziej różnorodna i bujna, niż sądzimy. Myśli o seksie z inną kobietą, erotyczne fascynacje, eksperymenty zdarzają się częściej, niż przypuszczamy, również kobietom o heteroseksualnej orientacji” – mówi terapeutka Olga Haller w rozmowie ze „Zwierciadłem”.

RADOSNY DAMSKO-DAMSKI SEKS BEZ OBCIĄŻEŃ

Taki eksperyment zwykle pozostaje przygodą, jednak przygodą radosną: kobiecy seks zdaniem specjalistów jest wolny od obciążeń związanych z seksem heteroseksualnym: lęku przed ciążą, wybujałych oczekiwań i obaw… „Łatwiej pozwolić sobie na swobodę seksu dla przyjemności, zabawy, ekscytacji – bez oczekiwań, lęku przed wykorzystaniem czy jednostronnym zaangażowaniem. I bez tego wzdychania, tęsknot i obaw przed odrzuceniem, co dla wielu kobiet jest nieodłącznie związane z pójściem do łóżka z mężczyzną. Myślę, że wciąż wiele kobiet tęskni za prawdziwą swobodą w seksie – nie rozwiązłością czy wyuzdaniem, ale właśnie swobodą w okazywaniu swoich potrzeb, z ufnością, że będą one uznane i zaspokojone” – twierdzi Olga Haller.

CZEGO NIE MOŻE DAĆ MACHO?


A te potrzeby - na przykład potrzeba czułości i delikatności - często znajdują lepsze spełnienie właśnie w kobiecych ramionach. Odnalezienie go w ramionach męskich nierzadko napotyka komplikacje. „Potrzebujemy czułości, pieszczot, czasu i cierpliwości, a nasi mężczyźni, uwięzieni w wizerunku macho, często nie potrafią na to odpowiedzieć. Co gorsza, nawet gdy potrafią, kiedy są czuli i cierpliwi, bywa, że nie umiemy się tym cieszyć. Wydają nam się niemęscy, więc pożądanie opada. Przyjęcie tego od kobiety nie wywołuje dysonansu” – tłumaczy Olga Haller.

POZA KONKURENCJĄ WYŚCIGU O SUSZARKI

Jak mówi terapeutka, skłonności lesbijskie mogą ujawnić się wcześnie, ale też dopiero w dorosłym życiu, gdy kobieta ma więcej siły, aby dopuścić do głosu swoje prawdziwe pragnienia. Amerykańska biseksualna pisarka Susan Sontag wyjaśniała swoje późno ujawnione skłonności lesbijskie dość pragmatycznie: twierdziła, że gdy była młodsza, większość atrakcyjnych amantów stanowili mężczyźni, jednak w miarę upływu lat wśród ponętnych osób w jej otoczeniu zaczęły przeważać kobiety. Tym niemniej pokrewnymi duszami Safony zostaje zaledwie 3 do 4 procent kobiet. I są też pewne plusy tej sytuacji... Jak powiedziała anonimowo pewna kobieta: „Najbardziej wyczerpująca rzeczą w sypianiu z kobietami jest to, że obie jesteście ogarnięte obsesją na punkcie każdego niuansu swojego związku, obie martwicie się obwodem swoich ud i ścigacie się w stronę suszarki”.






_________________________

NIE PRZEGAP:

>>> Zobacz, jaką bieliznę nosi striptizerka
>>> Zobacz półnagie heroski w odważnej sesji
>>> Dzika namiętność zwiększa płodność