Jeden z miesięczników opisuje historię dwóch kobiet, które zakochały się w sobie i wzięły ślub. Rzecz dzieje się oczywiście w Stanach Zjednoczonych. To kraj, w którym tak znana aktorka jak Jodie Foster mówi pełnym głosem, że kocha kobietę. W Polsce na taką deklarację ze strony jakiejkolwiek znanej pani trudno liczyć, aczkolwiek ścieżkę przetarli już Tomasz Raczek i Jacek Poniedziałek. Ale o ślubach na razie nie ma mowy.
Lesbijki na ślubnym kobiercu
Dwie Amerykanki, Stacey i Jenn wpadły na siebie przy okazji kręcenia reality show. Po raz pierwszy spotkały się w holu hotelowym, czyli w dosyć banalnym miejscu. Stacey zauważyła, że Jenn jest bardzo atrakcyjna, ale nie wierzyła, że ma u niej szanse. Zanim poznała Jenn tylko raz była z kobietą. A sama Jenn, wychowywana w rodzinie o bardzo konserwatywnych zasadach miała nawet kiedyś męża. Dopiero po rozwodzie z nim poczuła, że tylko przedstawicielka tej samej płci może dać jej szczęście.
Stacey i Jenn zakochały się w sobie i od razu poczuły, że to będzie związek inny niż dotychczasowe. "Kiedy żyjesz z osobą tej samej płci i jesteś napiętnowana przez społeczeństwo, to ten związek musi być mocny. Żebyś była pewna, że przetrwa wszystko” – twierdzi Stacey. To dlatego ukochana kupiła jej pierścionek z brylantem, a w sześć miesięcy później Stacey odwdzięczyła się tym samym. Decyzja zapadła – chcą wziąć ślub.
Prawie jak normalnie...
Jenn wystąpiła podczas ceremonii w białym garniturze od Dolce&Gabbana, a Stacey w białej tradycyjnej sukni. "Tak" powiedziały sobie w winnicy w Santa Barbara w Kalifornii (ten stan zezwala na śluby par homoseksualnych). Na uroczystości było 70 osób i wiele z nich płakało ze wzruszenia. „Byłam zszokowana, ile emocji to wywołało. Ale najważniejsze, że Stacey jest teraz moją żoną i czuję się wyróżniona przez los, bo nasze małżeństwo jest wspaniałe” – konkluduje na łamach miesięcznika Jenn.
Co sądzisz o ślubach homoseksualnych? Czy uważasz, że powinny być zalegalizowane w naszym kraju? ZAPRASZAMY DO DYSKUSJI NA FORUM.
