Pora letnia to okres wzmożonego rozwoju wszelkiego rodzaju infekcji, jednak problemem, na który najczęściej skarżą się kobiety jest zapalenie pochwy i sromu. Według badań, przeprowadzonych przez portal Mojaintima.pl, 75 proc. Polek raz w życiu spotyka się z problemem infekcji intymnych, a u co drugiej dolegliwość może się powtórzyć.

Gdy naturalna ochrona zawodzi

Pochwa dojrzałej kobiety wyposażona jest w szereg drobnoustrojów stanowiących naturalną florę bakteryjną. Jej najważniejszym mechanizmem obronnym są pałeczki kwasu mlekowego. Zapewniają ochronę przed bakteriami chorobotwórczymi i grzybami nadając kwaśny odczyn. Większość zagrażających zdrowiu mikroorganizmów nie jest bowiem w stanie rozwinąć się w takich warunkach.

Problem pojawia się jednak w momencie, gdy pałeczek mlekowych jest za mało lub gdy nie ma ich wcale – mówi lek. med. Olga Wituła, ginekolog z poznańskiego szpitala MedPolonia. – Wówczas odczyn pochwy zmienia się w zasadowy i może dochodzić do zachwiania naturalnej flory bakteryjnej, a co za tym idzie, do powstawania różnego rodzaju infekcji – dodaje.

Najczęściej problemy intymne wywoływane są przez grzyb Candida albicans, rozwijający się przede wszystkim na błonach śluzowych oraz w miejscach wilgotnych.

Rozpoznaj infekcję

Pierwszymi czynnikami, które mogą powodować infekcje intymne są zmiany hormonalne, antykoncepcja hormonalna lub ciąża, jednak bardzo często rozpoczynają się one także na skutek nieodpowiedniej higieny, niezdrowego stylu życia, a nawet diety. Na rozwój infekcji kobiety szczególnie narażone są latem.

Wysokie temperatury, duża wilgotność, kąpiele w basenie, jeziorze czy morzu, a także korzystanie z publicznych pryszniców mogą stanowić zagrożenie – mówi ekspertka. – Objawami, które powinny zwrócić naszą uwagę jest nieustanny świąd pochwy, pieczenie podczas oddawania moczu, białe i gęste upławy, a także obrzmiałe wargi sromowe – wyjaśnia specjalista z MedPolonii.

Aby odpowiednio zabezpieczyć się przed tego rodzaju problemami, warto zwrócić uwagę na to, by zwłaszcza w okresie letnim, przynajmniej razy dziennie, podmywać okolice intymne za pomocą specjalnych płynów i żeli do pochwy o odpowiednim odczynie pH. Ważna jest także bielizna, którą nosimy podczas upałów. Majtki nie powinny być wykonane ze sztucznego materiału, a z przewiewnej i lekkiej bawełny. Pamiętajmy także, że włosy łonowe stanowią pewien rodzaj ochrony dla pochwy, dlatego jeśli decydujemy się na depilację bikini, postarajmy się usuwać tylko nadmiar włosów, a nie ich całość.

Profilaktyka prawdę Ci powie

Choć intymne problemy są dla nas dość krępujące, musimy pamiętać o tym, jak istotna jest regularna kontrola u lekarza ginekologa.

Wizyta u specjalisty jest konieczna, ponieważ bardzo często infekcje pochwy lub sromu mogą przebiegać właściwie bezobjawowo – mówi ginekolog. – Dopiero po odpowiedniej kontroli lekarskiej okazuje się, że mamy do czynienia z grzybiczym zakażeniem pochwy czy zakażeniami bakteryjnymi – dodaje.

W leczeniu zakażeń grzybicznych stosuje się globulki dopochwowe, kremy przeciwgrzybiczne oraz środki farmakologiczne, natomiast w przypadku zakażeń bakteryjnych zaleca się antybiotyki doustne oraz dopochwowe.

Problemów intymnych nie możemy lekceważyć, ponieważ nieleczone mogą prowadzić do wielu poważnych powikłań, m.in. stanów zapalnych wyższych dróg rodnych, a w szczególności jajowodów, mogąc doprowadzić nawet do niepłodności.