Jak podaje najnowszy "Przekrój", badania na ten temat były tak szokujące, że nigdy ich nie opublikowano, a naukowiec prowadzący program do dziś woli pozostać anonimowy. Przebadano tysiąc rodzin. Ku ogromnemu zaskoczeniu prowadzcego badania naukowca okazało się, że w 10 proc. przypadków grupa krwi dziecka w żaden sposób nie może pochodzić ze skrzyżowania genów matki i ojca.

Pokrewieństwo z matką nie pozostawiało wątpliwości, więc wyjaśnienie mogło być tylko jedno - małżeńska zdrada. Z innych badań wynika, że w niektórych krajach 30 proc. dzieci wychowywanych w małżeństwach wcale nie jest potomstwem mężczyzny, który uważa się za ich ojca.