Większość z nas nastawiona jest do siebie wyjątkowo krytycznie. Jak pokazują badania - zaledwie 8 proc. kobiet mówi o sobie, że są ładne, a jako pięknej nie postrzega siebie żadna… Stąd ciągłe diety, odmawianie sobie przyjemności i wydawanie majątku na często niepotrzebne zabiegi korygujące wygląd.

Ale czy wszystkie te działania dają nam szczęście? I czy jesteśmy zadowolone z efektów? Nie! Sekret bowiem tkwi nie w tym, jak wyglądamy, lecz czy akceptujemy nasz wygląd. Czy akceptujemy siebie z zaletami i wadami. Jak Cię widzą, tak Cię piszą…

Prawdą jest, że ładne osoby mają łatwiejsze życie - nie muszą zabiegać o uwagę innych. I kreatorzy mody, i liczne reklamy co chwila pokazują nam, jak powinna wyglądać prawdziwa kobieta. Ze zgrozą szukasz więc - i często znajdujesz - kolejnych dowodów swojej niedoskonałości: cellulitu, zmarszczek, wałeczków…

Ale czy zdajesz sobie sprawę, że te zjawiskowe modelki to normalne kobiety, czasem nawet niezbyt atrakcyjne? Odpowiednim makijażem, strojem, fryzurą styliści potrafią ukryć ich mankamenty i wydobyć często niezauważalne na co dzień piękno. Ty też możesz tak zrobić! Jeżeli nie wiesz jak, poproś o pomoc wizażystkę czy stylistkę. Pomoże Ci wybrać styl odpowiedni dla Ciebie. Pamiętaj jednak, że ludzie, patrząc na Ciebie, oceniają nie tylko twój wygląd, lecz przede wszystkim zachowanie. To ono wpływa na ogólne wrażenie.

Jeżeli uwierzysz w swoje możliwości, poczujesz, że jesteś piękną kobietą, inni też będą Cię tak odbierać! Bądź pewna siebie, a nikt nie zauważy Twoich wad czy niedoskonałości - to sprawdzona metoda! Piękne nie znaczy ciekawe!

Od kilku lat trwają naukowe badania na temat urody i naszych preferencji. Okazuje się, że i mężczyźni, i kobiety wolą przebywać z osobami przeciętnymi, średnimi - wyjątkowe piękności cieszą oko na chwilę, ale jako partnera, przyjaciela czy towarzysza zabawy chętniej wybieramy osoby niewyróżniające się z tłumu. Szukamy po prostu kogoś takiego jak my…

Boimy się wyjątkowości, nasze zaufanie wzbudzają zwykli ludzie. Badano również, co to znaczy "kobiecość". Wynik był zaskakujący - prawie połowa ankietowanych osób podawała takie określenia, jak: towarzyska, ciepła, pogodna, rodzinna itd. Jak widać, wygląd naprawdę nie ma aż tak wielkiego znaczenia! Nie wstydź się więc siebie i nie rezygnuj z przyjemności z powodu np. dodatkowych wałeczków - polub je i bądź szczęśliwa!

Krok po kroku w kierunku pełnego zadowolenia

Pamiętaj, że wszystko zaczyna się w głowie. Podpowiemy, jak możesz zmienić swoje myślenie na lepsze:

Naucz się patrzeć na siebie całościowo. Nie przyglądaj się zmarszczkom, o których wiesz, że są. Próbuj zobaczyć siebie oczami innych - zwróć uwagę, co najbardziej rzuca się w oczy: ładne włosy, sympatyczny uśmiech, długie nogi, ciepłe spojrzenie?

Wypisz na kartce 10 swoich zalet. Powieś ją w takim miejscu, abyś codziennie musiała przeczytać o sobie kilka miłych zdań!

Zmień sposób mówienia. Zamiast "gruba" powiedz "puszysta", zamiast "kolumny" powiedz "dobrze zbudowane nogi". Zamiast "nos baby-jagi" powiedz "rzymski". Nazywanie czegoś w określony sposób wymusza takie myślenie! I to nie tylko u Ciebie, lecz także u innych!

By coś polubić, trzeba to najpierw poznać. Spędzaj ze swoim ciałem więcej czasu - pozwól sobie na masaże w wodzie, smaruj olejkami czy balsamami. A może wciągniesz do zabawy partnera? Jego akceptacja na pewno pomoże! Oswajaj się ze swoim wyglądem, np. chodząc po domu w samej bieliźnie. Świetnym sposobem na poznanie i polubienie swojego ciała jest taniec! Najlepiej, gdybyś zapisała się na kurs. Czy wiesz, że na taniec brzucha wcale nie chodzą same zgrabne nastolatki?

Zadbaj, by inni prawili ci komplementy, czyli sama też mów im miłe rzeczy, takie, jakie chcieliby usłyszeć. To prosta zasada - każdy czuje się zobowiązany do rewanżu. Jeżeli więc powiesz koleżance, że wyszczuplała lub wygląda rewelacyjnie, przy następnym spotkaniu usłyszysz od niej podobne wyznanie. Im częściej będziesz słyszała komplementy wokół siebie, tym łatwiej Ci będzie w nie uwierzyć! A chętnych na pewno nie zabraknie - zmiana nastawienia spowoduje bowiem u Ciebie wzrost optymizmu i lepszą samoocenę, a takie osoby cieszą się sympatią innych.

Bądź realistką - zastanów się, ile chodzi po świecie ideałów? Czy w ogóle takie są? Rozejrzyj się wokół siebie i postaraj się dostrzec nie tylko te osoby, którym zazdrościsz, lecz także i te, które być może zazdroszczą tobie!

Zrób sobie retusz Oglądając zdjęcia w gazetach, na pewno widziałaś superzgrabne aktorki. Ale też na pewno słyszałaś o retuszu! Na komputerze z pomocą specjalnego programu do obróbki zdjęć można zrobić dosłownie wszystko! Jeżeli masz takie możliwości, sprawdź sama, jeśli nie, poproś znajomych, by Ci pomogli. Zeskanuj swoje zdjęcie i pobaw się nim - odchudź się, przytyj, zmień kolor włosów, dodaj zmarszczki. Zobaczysz, co w Twoim ciele tak naprawdę Ci przeszkadza. Może się też okazać, że po takich eksperymentach wybierzesz jednak swój obecny wygląd - sama nawet nie zdając sobie z tego sprawy! Na koniec poznaj jedną bardzo ważną zasadę sformułowaną przez psychologów i antropologów na podstawie wieloletnich obserwacji. Otóż to, jak się czujesz, czy jesteś zadowolona z siebie i swojego wyglądu w żadnym stopniu nie zależy od opinii innych tylko od Ciebie samej. Nie sugeruj się plotkami i niemądrymi uwagami, nie pozwól, by miały wpływ na Twoje samopoczucie!