Do odliczenia od podatku ulgi na dziecko przez rodzica wystarczające jest spełnienie kryterium formalno-prawnego, jakim jest posiadanie władzy rodzicielskiej (również ograniczonej). W praktyce zatem prawo do ulgi mają także podatnicy, którzy w ogóle nie zajmują się dziećmi, nie płacą alimentów, o ile tylko mają zachowane prawa rodzicielskie. Informowaliśmy o tym m.in. w wydaniu z 10 marca („DGP” nr 48/2011). Ministerstwo Finansów w odpowiedzi na interpelację poselską (nr 22547/11) poinformowało, że nie wprowadzi zmian w przepisach, które wiązałyby prawo do ulgi z faktycznym wychowywaniem dziecka.
Resort podkreślił, że separacja lub rozwód nie są równoznaczne z utratą przez rodzica prawa do wykonywania władzy rodzicielskiej. Jeżeli zatem sąd rodzinny nie pozbawia tego prawa jednego z rodziców, to uznaje, że oboje są zdolni do porozumienia w sprawach dotyczących dziecka. Wszelkie spory między rodzicami dotyczące spraw dziecka powinny być rozstrzygane przez sąd rodzinny.
Dlatego też w sytuacji, w której obydwoje rodzice dysponują prawem do wykonywania władzy rodzicielskiej w stosunku do dziecka, są uprawnieni do korzystania z ulgi. Do nich należy także uzgodnienie sposobu obliczenia przysługującej im kwoty ulgi. Organy podatkowe nie są uprawnione do ingerowania w osobiste sprawy podatników, rozwiązywanie konfliktów pomiędzy rodzicami, a zatem także nie mogą ingerować w sposób podziału kwoty ulgi.
Jednak na żądanie organów podatkowych lub organów kontroli skarbowej podatnik jest obowiązany przedstawić zaświadczenia, oświadczenia oraz inne dowody niezbędne do ustalenia prawa do odliczenia.
Reklama
Ważne!
Reklama
Kwota ulgi prorodzinnej dotyczy łącznie obojga rodziców. Mogą ją odliczyć od podatku w częściach równych lub w dowolnej proporcji przez nich ustalonej