Do tego trzeba podejść w sposób holistyczny. Czyli nie poprzez samą dietę, tylko połączenie diety z treningiem. Nie poprzez rygorystyczne diety, żeby te kilogramy nie uciekały ze struktury mięśni, tylko z tkanki tłuszczowej. Bo jeśli uciekną z mięśni to ciało będzie wiotkie, a nasz metabolizm bardzo spowolniony – podkreśla Konrad Gaca w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.

Reklama

Bardzo ważne jest także dobranie diety do rodzaju aktywności fizycznej. Przy dużym wysiłku, na przykład podczas treningu na siłowni, organizmowi trzeba dostarczyć odpowiednią liczbę kalorii.

Jeśli komuś się wydaje, że im więcej ćwiczy, zaczyna podnosić dużo ciężarów, wchodzi mocno w siłownię, a przy tym stosuje dietę tysiąca kalorii dziennie, to nie ma możliwości, żeby takie odchudzanie nie skończyło się efektem jo-jo – podkreśla Konrad Gaca.

Istotnym elementem treningu redukującego tkankę tłuszczową powinien być trening aerobowy. Eksperci zalecają wykonywać go 2-3 razy w tygodniu. Może być to być zarówno szybki spacer na świeżym powietrzu bądź trening wykonywany na takich maszynach, jak stepper, bieżnia lub orbitrek.

Reklama

Ważne jest, żebyśmy korzystali z treningu, który będzie miał odpowiedni puls dla naszego organizmu. Niestety często jest tak, że osoby odchudzające myślą, że im więcej spalą kalorii podczas ćwiczeń, tym więcej spalą tkanki tłuszczowej. A to nie jest do końca tak. Trening powinien być średnio intensywny, bo właśnie taki najbardziej sprzyja gubieniu kilogramów – radzi Konrad Gaca.

Osoby o niewielkiej nadwadze nie powinny gubić więcej niż 5 kilogramów miesięcznie. Na najlepsze rezultaty mogą liczyć osoby borykające się z dużą nadwagą. Zazwyczaj chudną one bowiem bardzo szybko i do lipca mogą stracić nawet 20 kilogramów. Konrad Gaca radzi, aby po raz podjętej decyzji o odchudzaniu nie tracić zapału i nie stosować tabletek odchudzających oraz tzw. cudownych diet, które miałyby przyspieszyć proces gubienia zbędnych kilogramów.