- Okazuje się, że kobiety znalazły wiele sposobów na wykorzystanie naszych produktów. I to nie tylko w kuchni. Wiele z nich stosuje je w codziennej pielęgnacji skóry. Używają do tego nie tylko majonezu i musztardy, ale też oleju rzepakowego – mówi Tomasz Kwaśniewski, manager marki MOSSO.

Reklama

Promieniowanie słoneczne, kąpiele w słonej i chlorowanej wodzie, piasek, wiatr, jak też klimatyzacja sprawiły, że nasza skóra nie jest w dobrej kondycji. Bolączek z którymi zmagają się kobiety po lecie jest wiele. Do najczęstszych należą: przesuszone włosy, które wskazało ponad 70 proc. badanych, przesuszona skóra – 65 proc., przesuszona skóra dłoni i stóp – 44 proc., przebarwienia na skórze – 32 proc., rozszerzone i popękane naczynka – 20 proc. czy pogłębione zmarszczki – 8 proc.

Pielęgnacja krok po kroku

Aby przywrócić równowagę i pozbyć się niechcianych, powakacyjnych problemów, kobiety ze zdwojoną siłą wzmacniają pielęgnację swojej skóry. Wymaga ona nie tylko odpowiedniej troski, ale też intensywnego nawilżenia i odżywienia. Zaskakujący jest fakt, że ponad 60 proc. kobiet wybiera pielęgnację w domowym zaciszu z użyciem tradycyjnych sposobów. Każda partia ciała wymaga odpowiedniej regeneracji. Z danych przeprowadzonych przez markę MOSSO wynika, że najwięcej wagi kobiety przywiązują do pielęgnacji twarzy – 85 proc. oraz włosów – 65 proc. Inne szczególnie pielęgnowane części ciała to: dłonie – 25 proc., szyja – 11 proc. oraz stopy – 6 proc.

Reklama

Do domowego SPA wykorzystujemy składniki, które mamy pod ręką w naszej kuchni. Jednym z nich jest olej rzepakowy, w kosmetyce zwany nawet „złotym płynem”. Nie tylko dogłębnie nawilża skórę i łagodzi podrażnienia, ale też opóźnia proces powstawania zmarszczek. Olej stosowany jest przede wszystkim do odżywczej kąpieli – taki sposób wybiera ponad 40 proc. ankietowanych kobiet oraz jako kompres nawilżający dłonie – 25 proc. Aby go zrobić, wystarczy podgrzać szklankę tłuszczu i zanurzyć w nim dłonie na co najmniej 10 minut, a następnie nałożyć bawełniane rękawiczki.

Kobiety wykorzystują również domowe sposoby do oczyszczania i regeneracji twarzy. Popularnym zabiegiem, który wybiera ponad 37 proc. przedstawicielek płci pięknej jest peeling z cukru, soli lub kawy. Natomiast do nawilżania stosują maseczki z majonezu – 20 proc, musztardy stołowej – 14 proc. oraz jogurtu natulralnego – 11 proc. Majonezowy kompres należy nałóżyć na najbardziej wysuszone partie twarzy. Delikanie wmasować w skórę i pozostawić na kilka minut. Taki sam zabieg można zastosować z musztardą lub jogurtem naturalnym.

Włosy po lecie? Akcja regeneracja!

Reklama

Innym naturalnym składnikiem wykorzystywanym przez kobiety w domowej kosmetyce jest miód. Z danych marki MOSSO wynika, że aż 53 proc. pań używa go do pielęgnacji ust, a 11 proc. jako maseczkę na włosy. Przesuszone i rozdwojone końcówki to jedna z najczęstszych problemów, które dotykają kobiety po lecie. Nic dziwnego, że stosują one różne produkty na ich odżywienie m.in. sok z czarnej rzepy, piwo czy jogurt. Jednak najczęściej wybieraną przez kobiety maseczką jest żółtko, które stosuje ponad 30 proc. ankietowanych. Wystarczy dokładnie wsmarować je we włosy, zostawić na 10 min i spłukać dużą ilością wody. Dla bardziej wymagających zaleca się zastosowanie mikstury z dwóch łyżek oliwy, żółtka i soku z połowy cytryny. Należy nanieść tę mieszankę na zwilżone włosy, owinąć głowę folią, potem ręcznikiem, a następnie ogrzewać przez 10 minut suszarką. Ciepło sprawi, że łuski włosa szybciej się otworzą, a odżywcze substancje wnikną prosto do jego wnętrza.

>>> ZOBACZ RÓWNIEŻ!