Nordic walking to nie tylko spacer, sportowy chód czy jogging. Dzięki kijkom wykorzystywanym w trakcie chodzenia, uruchamia się całe ciało. Podczas spokojnego nawet marszu intensywnie pracują mięśnie grzbietu, obręczy barkowej i górnych kończyn. Kiedy zwiększymy tempo i marsz stanie się bardziej intensywny, trenowane będą mięśnie pośladków, brzucha i grzbietu, a mięśnie pleców, obręczy barkowej i kończyn górnych naprzemienne będą się napinać i rozluźniać. Nordic walking zwiększa masę aktywnych mięśni do 90% w porównaniu z chodem sportowym, a zużycie energii jest większe przeciętnie przeciętnie o 20%.

Reklama

Sport ten powstał w latach 30. ubiegłego wieku w Finlandii - wykorzystywano go w letnim treningu biegaczy narciarskich. Około 15 lat temu stał się modny w Niemczech i Austrii. Spopularyzowała go jedna z fińskich firm, która opracowała i rozpoczęła produkcję specjalnych kijków na masową skalę. W Polsce propagowaniem nordic walking zajmuje się fundacja Aktywni, wraz z markiem Schusterem, który ustanowił rekord w 12-godzinnym marszu po plaży, pokonując dystans 81 kilometrów.

Wiosna to idealny czas, aby zafundować sobie intensywny spacer z nordic walking.