Podczas świąt na stołach królują tłuste potrawy i ciasta. Aby przeżyć ten czas z lekkim żołądkiem, najlepiej jeść mniej, niżby się chciało, i powoli przeżuwać każdy kęs. Należy unikać potraw, o których wiemy, że na pewno nam zaszkodzą. Dobrze jest zjeść zaraz po świątecznym biesiadowaniu po pół łyżeczki majeranku i kminku lub napić się herbaty z ziół wspomagających trawienie (np. z dziurawcem, majerankiem, szałwią, kminkiem, koprem włoskim czy rumiankiem) i wyjść na spacer.

Przy dużym wzdęciu pomoże esputicon i espumisan. A przez kilka następnych dni warto dać organizmowi odpocząć - jeść co trzy, cztery godziny małe porcje, unikać tłuszczu, słodyczy, napojów gazowanych.

Ból pod prawym żebrem, któremu towarzyszą wymioty, nudności lub gorączka, może oznaczać kolkę wątrobową. Nie ma co wpadać w panikę - wystarczy zażyć dowolny środek przeciwzapalny i przeciwbólowy (np. ibuprofen) oraz lek rozkurczowy (np. no-spę), a potem na chwilę wejść do wanny z ciepłą wodą. Jeśli po godzinie dolegliwości nie ustąpią, trzeba skontaktować się z lekarzem.

Ból pojawiający się w nadbrzuszu, kwaśne odbijanie, wzdęcia i nudności to z kolei objawy choroby wrzodowej. Gdy schorzenie dotyczy dwunastnicy, dolegliwości czujemy dwie, trzy godziny po posiłku i w nocy. Przy owrzodzeniu żołądka ból daje o sobie znać wcześniej. Nie wolno wtedy przyjmować aspiryny, polopiryny ani innych salicylanów (z leków przeciwbólowych bezpieczny jest paracetamol). Pomogą środki neutralizujące kwas żołądkowy, dostępne w aptece bez recepty (ranigast, manti, alugastrin - do ssania lub w postaci mleczka).





Reklama