Magdalena Micuła (26 l.) dziennikarka niemal od urodzenia. Miłość do zawodu odziedziczyła po rodzicach. Studiuje polonistykę i chętnie pilotuje wycieczki - przy okazji dużo zwiedza i podróżuje. Wieczorami ma siłę tylko na to, by pójść na spacer z… kotką Etopirynką. Za to w weekend obcuje z naturą, jeździ konno, pływa w basenie lub gra w tenisa.

Reklama

Tak dbają tylko o księżniczki

Wszystkie decyzje podejmuję w ciągu sekundy. Tak też było z wzięciem udziału w metamorfozach. Padło hasło "Jest okazja!”, więc ją szybko chwyciłam. Moi rodzice ucieszyli się, natomiast facet powiedział: "Chyba oszalałaś?!”. Ale ja uwielbiam zmiany i nie boję się eksperymentować. A tu wiedziałam, że zajmie się mną sztab utalentowanych ludzi. Poza tym bardzo potrzebowałam tego, żeby ktoś pomyślał o moim wyglądzie. U fryzjera nie byłam od 4 lat, bo końcówki włosów podcinała mi mama. U kosmetyczki pojawiałam się sporadycznie, bo testowałam raczej "babcine” sposoby w domu. I po raz pierwszy w życiu pozwoliłam, żeby ktoś zrobił mi manicure. To niemożliwe - pomyślałam, kiedy oddałam się w ręce fachowców - tak dbają tylko o księżniczki na filmach.

Nie bałam się tego jak będę wyglądać. Raczej umierałam z ciekawości, co można zrobić z przeciętnej kobiety przy odrobinie sił i środków. No, przyznam się… troszeczkę przerażała mnie myśl, co później stanie się z dosztukowanymi włosami. Czy będą bolały? I rzeczywiście przez kilka dni tak było. Ale warto pocierpieć, żeby później być tak zadowoloną z wyglądu.

Jestem też wdzięczna stylistce za udzielenie mi praktycznych porad. Wiem teraz, jak nosić i dobierać sportowe ubrania, żeby nie razić luźnym stylem podczas konferencji lub wywiadów. Wizażystka udowodniła mi, że błyszczyk i maskara działają cuda, a kobieta malująca się umiejętnie, zawsze wygląda atrakcyjniej. Ale z tego wszystkiego najciekawsza była wizyta u fryzjera i doczepianie sztucznych włosów. Nie mogłam się doczekać. Rok wcześniej przeszłam poważną operację, po której straciłam wszystkie włosy. A te, które odrosły, były cienkie i słabe. Ogromny kompleks, którego chciałam się pozbyć. I zrobiłam to, dzięki metamorfozie.
Ze zmian cieszyłam się jak dziecko. Nie tylko wyglądałam atrakcyjnie, ale też w środku czułam się piękna. Odzyskałam pewność siebie i mogłam dumnie, z piękną fryzurą i makijażem świadkować na ślubie mojej najlepszej przyjaciółki.




Skóra gładka i świeża


Magda, jak większość młodych kobiet ma skórę mieszaną - brzmiała diagnoza specjalistki z Instytutu Zdrowia i Urody Sharley. - Niestety, widoczne są już pierwsze, delikatne zmarszczki. Kosmetolog postanowiła poddać pacjentkę zabiegowi Dermo Mix. Umożliwia on wprowadzanie dużej ilości substancji czynnych do głębszych warstw skóry, bez przerywania ciągłości naskórka i bez iniekcji (wprowadzanie roztworu w głąb skóry za pomocą igły i strzykawki). Działanie: wzmacnia, ujędrnia, koryguje zmarszczki i bruzdy.
Po zabiegu na twarz modelki nałożyła maseczkę nawilżająco-wygładzającą.

Reklama

Włosy gwiazdy filmowej
Osoby, które mają chłodny typ urody: bladą cerę, ciemne włosy i niebieskie oczy, powinny "ocieplić” twarz odpowiednim kolorem farby - doradza Anna Kubiak z salonu Wella. Uznała, że dla Magdy najlepszy będzie odcień ciepłego brązu (link do kosmetyków). Zdecydowanie złagodzi rysy modelki i będzie idealnym kolorem na jesień.

Magdy włosy są też słabe, cienkie i bardzo zniszczone - dodaje stylistka fryzur. A do kształtu jej twarzy bardzo pasują dłuższe kosmyki. Nie da się zapuścić ich w jeden dzień, natomiast można je dosztukować z naturalnych pasm za pomocą specjalnego pistoletu. Specjalistka grzywkę podcięła, włosy wystrzępiła i sprawiła że dziennikarka wygląda bardziej kobieco. Następnie wymodelował fryzurę za pomocą suszarki i odpowiednich kosmetyków

Makijaż dla zapracowanej


- Magda dużo pracuje, mało śpi. Na jej twarzy niestety to widać: podkrążone oczy, ziemista cera - tłumaczy Barbara Podobas, wizażystka Pierre Rene. Żeby zatuszować niedoskonałości cery, profesjonalistka użyła rozświetlającego korektora pod oczy. Na skórę nałożyła dobrany kolorystycznie podkład oraz zmatowiła twarz sypkim pudrem brązującym. Niebieską tęczówkę podkreśliła kredką w kolorze ciemnego brązu, zaznaczając, że modelka nie powinna do pracy stosować krzykliwych makijaży. Delikatnie wyczesała tuszem rzęsy, musnęła różem kości policzkowe oraz obrysowała konturówką w kolorze pomadki usta, żeby szminka lepiej się trzymała.

Wygoda i elegancja


Magda to młoda, energiczna osoba. Jednak jej zawód zobowiązuje ją do noszenia rzeczy bardziej eleganckich - komentuje stylistka Alicja Winiarska. Zaproponowała kolory kontrastujące ze sobą: odcienie bieli, szarości i beżu w połączeniu z brązem oraz na bankiety klasyczną czerń.











Makijażowy niezbędnik Magdy:








1. Podkład, Skin Balance, Pierre René.
2. Puder sypki rozświetlający, Pierre René.
3. Korektor pod oczy, Pierre René.
4., 5. Błyszczyki powiększające usta, Dream Shine, Pierre René.
6., 7. Cienie do powiek trio nr 05 i 07, Pierre René.