Na premierę filmu "Burma VJ" w Londynie projektantka, znana z ekstrawagancji, założyła na siebie zwariowaną sukienkę w stylu domowej podomki, własnego zresztą pomysłu, i czapkę z daszkiem pokrytą siatką maskującą w ostrym, marchewkowym kolorze – podobnym do koloru włosów projektantki. Że litościwie nie wspomnimy o bordowych podkolanówkach… Uważnie obserwatorzy dojrzeli jeszcze złośliwie, że projektantka miała zęby pobrudzone ostro czerwoną pomadką, której nałożyła po prostu za dużo.

Zasługi Westwood dla sztuki i świata mody są niezaprzeczalne – pracując razem z Malcolmem McLarenem wywarła olbrzymi wpływ na modę nowofalową i punkową. To ona w końcu ubierała słynnych Sex Pistols. Mając 68 lat dalej ubiera się tak jak 30 lat temu, i choć jej kolekcje wciąż mają dobre notowania, sama Vivienne zaczyna wyglądać jak karykatura samej siebie. Co widać właśnie na brytyjskiej premierze filmowej.

_____________________________________________

NIE PRZEGAP:

>>> Zajrzyj do tajemniczego ogrodu
>>> Idealny biustonosz dla karmiącej matki








Reklama