Najprostszy przepis seksowną bieliznę? Tu nie ma się, co zastanawiać. Nic lepiej nie działa na zmysły niż połączenie przezroczystych tiuli i koronek. Z takiego założenia wyszedł Anres Sarda. I dobrze zrobił.

Jego kolekcja na przyszły sezon to prawdziwa eksplozja kobiecego seksapilu. Czarne woalki, fioletowe koronki i bezwstydne pończoszki zamiast zakrywać ponętne krągłości uczyniły z nich bohaterów pierwszego planu. A o to przecież chodzi.

Reklama

Zobacz więcej zdjęć z pokazu!!!