Co zrobić, gdy kobieta jest brzydka?

Kobietom, które niestety nie grzeszą urodą projektanci znaleźli rozwiązanie. Zasłaniają im twarze. Pomysłów jest kilka: można do zwykłego T-shirtu założyć motocyklowy kask w tym samym kolorze, wybrać okulary przeciwsłoneczne z doczepionymi metalowymi błyskotkami, albo schować twarz za czymś, co przypomina wygiętą kratę z więziennego okna.

Reklama

Makijaż i fryzura

Nie tylko strój jest ważny, ale również odpowiedni make-up i fryzura. Modelki można uczesać w stylu: "strzelił we mnie piorun" i w ostry tapir wetknąć kolorowe piórka albo wręcz przeciwnie wybrać fryzurę topielicy z kolorowymi pasemkami zaczesanymi na środku twarzy.

Reklama

Sukienki wieczorowe

Nic dodać, nic ująć. Na romantyczną kolację we dwoje projektanci proponują założyć suknię z metalowego śmietnika (dobrze sprawdza się również jako suknia ślubna), lub różowe wdzianko z gigantycznym kołnierzem z doczepioną różą i skrzypeczkami. Te ostatnie na wypadek, gdyby trzeba było zagrać do kotleta.

Okazuje się, że białe myszki nie są tylko domeną laborantów, ale również projektantów. Pozszywane na nóżki i pyszczki jedna obok drugiej tworzą fantazyjny szal w sam raz na mroźną zimę.
Pora również pomyśle powoli o kreacji karnawałowej. Można wykonać ją domowym sposobem. Owinąć się siatką, do której powrzucane będą kolorowe piłeczki.

Reklama

Buty i akcesoria

Do kreacji dobieramy równie oryginalne dodatki. Zwolenniczkom jazdy figurowej designerzy proponują buty, które są połączeniem pantofli, łyżew i butów siostry oddziałowej.
Jeśli natomiast preferujemy życie w zgodzie z naturą, możemy zdecydować się na buty z frędzlami, których nie powstydziłby się człowiek pierwotny.

Są również przeźroczyste kozaczki do wielokrotnego wykorzystania. Można je założyć i na imprezę techno, i na grzyby do lasu zamiast tradycyjnych kaloszy.
Dla miłosniczek sportu - trampki, tyle że na ogromnej podeszwie. Czyli nauka chodzenia na szczudłach.

Na koniec cyrkowe nakrycia głowy. Albo kosmiczne wykonane z drutu, albo zrobione z waty, koralików i tasiemek, czyli wszystkiego, co znajdziemy w babcinej szufladzie.