"Gap to kultowa marka odzieżowa, która oferuje nowoczesne wersje uniwersalnego, swobodnego i seksownego amerykańskiego stylu. Sama mam na sobie fajną skórę z najnowszej kolekcji, która dobrze oddaje mój styl i charakter" - powiedziała Patricia Kazadi. Gwiazda była gospodynią otwarcia sklepu Gap w warszawskim Centrum Handlowym Arkadia.

Reklama

Jeszcze przed otwarciem - pierwotnie przewidzianym tylko dla VIP-ów wokół wejścia do Gapa zgromadziły się tłumy klientów Arkadii, miłośników marki, których również wpuszczono. Oficjalnie pierwszy w Polsce sklep Gap jest otwarty od czwartku.

Sklep oferuje linie Gap, GapKids i babyGap. Na początek zaprezentuje kolekcję jesienną i zimową. "Znaleźć tu można kolekcje zarówno dla kobiet, mężczyzn, jak i dzieci w różnym wieku. Wszystko, ale nie obowiązuje zasada, że jeśli coś jest do wszystkiego to jest do niczego" - powiedziała PAP Life Kazadi.

Jesień i zima w Gapie to stonowane kolory i proste, praktyczne ubrania. Dominują beże, szarości, klasyczne połączenia czerni i bieli, ciemna zieleń i brązy. W przypadku kolekcji damskiej dzianiny i ciepłe kardigany przeważyły nad charakterystycznymi dla Gapa propozycjami sportowymi. Męska kolekcja jest jeszcze bardziej zachowawcza. Dominują w niej granaty i szarości, nie brakuje jednak kultowych bluz z logiem Gap, a nawet krawatów.

Reklama

W kolekcji jesiennej "Gap 1969" marka chce zaprezentować dżinsy jako coś więcej niż zwykłe spodnie. Kolekcja odzwierciedla zamysł "dżinsy jako strój sportowy". Linia ewoluuje od dżinsów do stretchowych legginsów, spodni sztruksowych, dopasowanych koszul i kurtek. Wyprodukowane z wyszukanych tkanin, ubrania z kolekcji są nowoczesne i seksowne, jednocześnie zachowując swój swobodny, typowy dla dżinsów charakter.

Największe zainteresowanie wzbudził dział dziecięcy - jedyny, na którym znaleźć można było żywe, radosne kolory. To tutaj znane mamy, m.in. Anna Dereszowska, Beata Ścibakówna i Katarzyna Figura szukały odzieży dla swoich pociech.

Gap został założony w 1969 roku w San Francisco przez Donalda i Doris Fisherów. Polacy długo czekać musieli na otwarcie salonu nad Wisłą. Na naszym rynku operuje już większość znanych sieciówek odzieżowych. Czy Gap ma szansę osiagnąć tu sukces? Z jednej strony to kultowa marka, której ubrania od zawsze przyzwoziliśmy z zagranicy, ale jak na sieciówkę polskie ceny są dość wygórowane.