W rozmowie z portalem Plejada.pl stylistki świata zdradziły złote zasady ubioru. Jak podkreśliły, to rady uniwersalne, takie, które pozostają z kobietami, niezależnie od panującej mody, przez całe życie.

„Pierwsza zasada to dobrać odpowiedni stanik” - zaczęła Susannah. Stylistka zaznaczyła, że większość kobiet nosi źle dobrane biustonosze.

Reklama

MARYNARKA CIĘ ODCHUDZI

”Zawsze miej w szafie marynarkę o rozmiar mniejszą niż w rzeczywistości jesteś” – wtrąciła Trinny. Dopasowany krój i wcięcie w talii pozwalają jej zdaniem podkreślić kształty sylwetki i zniweczyć uczucie, które towarzyszy wielu kobiet w większość poranków – że są 10 kilo grubsze niż w rzeczywistości.

Reklama

Trinny poleca wyszukanie takich fasonów, które najbardziej pasują indywidualnej kobiecie. Dotyczy to przede wszystkim odpowiednich dżinsów. Jeśli znajdziemy idealnie pasujący nam krój, powinnyśmy – zdaniem stylistki – kupić od razu dwie pary – z dłuższymi i krótszymi nogawkami. Będą później stanowić element wielu udanych kreacji.

ZNAJ SWOJE CIAŁO

Trinny i Susannah podkreślają również, by pracować nad świadomością własnych ciał. Wiedzieć, co jest naszą słabą stroną i pamiętać, czego w swoim ciele nie lubimy. Te krytyczne rejony powinnyśmy ukrywać strojem – np. falujący pod sukienka z satyny brzuszek ujarzmiać korygującą bielizną. Z kolei te rejony, z których jesteśmy dumne i które darzymy szczególną sympatią, powinny być zawsze wyeksponowane.

Całą rozmowę znajdziecie pod adresem www.plejada.pl