Na pokazie Lacroix nie mogło być szaro i bezbarwnie. Wręcz przeciwnie. Prezentowane przez modelki kreacje mieniły się całą feerią barw. Soczyste czerwienie, turkusy, indygo, róż, cyklamenowy oraz szykowna biel i czerń.

Wszystko wskazuje na to, że jesienią bardzo modny będzie mocny makijaż. Grunt to dekadencki styl: ciemno-szare cienie na górnej i dolnej powiece oraz ciemnobordowe, ale nie za długie paznokcie.

Reklama

Projektant nie oszczędzał na dodatkach i zdobieniach. Ręczne hafty i futrzane wykończenia pojawiały się na sukniach, długich powłóczystych płaszczach i dopasowanych żakietach. Najciekawszy dodatek? Efektowne nakrycie głowy w kolorach strusich piór wiązane tasiemką pod szyją. Zwraca uwagę, ale czy na pewno chroni przed jesiennymi chłodami?