Modnie ubrana kobieta…
Potrafi wyeksponować atuty swojej kobiecości. Ważne, by czuła się swobodnie w tym, co nosi. Mówi się żartobliwie, że kobieta ze wspaniałą osobowością dobrze wyglądałaby nawet w worku po ziemniakach. Jest w tym ziarno prawdy. Mnie najbardziej podoba się styl Beyonce Knowles i Jennifer Lopez. Obie mają niepowtarzalny seksapil.

Moja szafa jest…
W permanentnym artystycznym nieładzie. Jestem osobą niezorganizowaną, a do tego cierpiącą na chroniczny brak czasu. W szafie mam wiele ubrań z mojego ulubionego sklepu Zara, np. lniane czarne i białe bluzki z koralikami, sznurowane z tyłu. Poza tym dziesiątki sentymentalnych rzeczy trzymanych w myśl zasady: Może się przyda. Dlatego od jakiegoś czasu marzę o odnowieniu mojej garderoby.

Na co dzień…
Noszę wygodne, sportowe rzeczy, ale przełamane czymś frywolnym – bluzką, która lekko spada z ramienia, ciekawymi kolczykami, śmiesznym paskiem. Unikam natomiast wyrazistego makijażu. Używam jedynie korektora, tuszu do rzęs i błyszczyka.

Wieczorami…
Pozwalam sobie na mocniejszy makijaż i odważniejsze stroje. Wyjątkowo męcząca jest dla mnie presja, że na każdej imprezie trzeba pojawić się w innym stroju. Staram się jakoś temu sprostać, zmieniając dodatki, inaczej coś kompletując. Zazwyczaj przygotowuję wszystko w dużym pośpiechu, dlatego często w garderobę zamienia się mój samochód.

Ulubione kreacje…
Mam ukochane czarne, atłasowe spodnie. Proste, dość szerokie, zmieniają charakter w zależności od stylu włożonej do nich góry i dodatków. Najczęściej są to bluzki z dekoltami i buty na wysokich obcasach, z noskami w szpic. Nie lubię okrągłych czubków, pasują raczej do filigranowych kobietek. Mam jedną, szytą specjalnie dla mnie, kreację od projektanta Macieja Zienia. Jest to suknia z cekinów, która w zależności od światła wydaje się srebrna lub popielata. Z tyłu ma gołe plecy, z przodu dekolt, na dole tren.

Najlepiej wyglądam w…
Od razu pomyślałam o ukochanym szlafroku... A tak na serio, wydaje mi się, że w długich, obcisłych, ciemnogranatowych dżinsach. Zakładam do nich szpilki i jakiś ciekawy pasek. Wszystko zależy od samopoczucia. Są dni, kiedy jedyne na co mam ochotę, to długi sweter i bojówki.

Moje kolory…
Kiedyś zdecydowanie czarny, choćby dlatego, że wyszczupla. Teraz pojawiły się czekoladowe brązy, ciepłe beże, zdarzają się odcienie niebieskie i seledynowe. Powoli przekonuję się do czerwieni.

Ostatnio kupiłam…
Srebrną sukienkę na ramiączkach z podwyższonym stanem. Do tego futrzany, sznurowany kołnierz, torebkę i zamszowe czarne buty na szpilce. Zrobiłam to z myślą o pewnej imprezie, która w rezultacie okazała się mniej elegancka, więc sukienka wciąż czeka na swoją premierę. Na zakupy pojechałabym… Najchętniej do Krakowa. Lubię robić tam zakupy w towarzystwie mojej mamy. Jednak bieganie po sklepach mnie męczy. To raczej pretekst do spotkania się z koleżankami.

Torebki…
Mam kilka zwariowanych, wieczorowych torebeczek kopertówek. Na krótkim pasku albo łańcuszku, z mięciutkich materiałów, w różnych kolorach. Ostatnio dostałam brązową ze szkiełkami i złotymi elementami. Mam też uroczą, choć trudną do opisania, pistacjową z falbankami i ozdobami w kształcie łezki. Taka oryginalna torebka bywa jedyną ozdobą prostego stroju. I wcale nie musi idealnie pasować do butów. Na co dzień wolę duże, praktyczne, w uniwersalnych kolorach.

Inne dodatki…
Uwielbiam biżuterię. Mam wiele zwariowanych świecidełek – kolczyków i bransoletek, z kamieniami, koralikami, piórkami. Poprawiają mi humor. Podobnie jak kolorowe paski z łańcuszkami, koralikami, perełkami, obszyte cekinami albo metalowymi płytkami.

Buty…
Muszą być na wyraźnie wysokim obcasie albo na płaskiej podeszwie. Mój główny problem z butami to rozmiar 41. Sportowe obuwie kupuję w dziale męskim. Latem noszę głównie klapki na obcasach, zimą botki i kozaki. Niedawno kupiłam kremowe, z futerkiem wywijanym na wierzch. Są podbite gumą, więc odpowiednie na śliskie ulice.

Zimą…
Staram się wyglądać mimo wszystko atrakcyjnie. Oleńka, ukochana Kmicica, wyglądała uroczo w wielkich futrzanych czapach. Może dlatego odwiedzając w czerwcu Moskwę, skusiłam się na podobną, z popielatego lisa. Mam nadzieję, że nie zabraknie mi odwagi, by ją założyć. Nie lubię szalików, apaszek, chust, wolę włożyć golf albo coś ze stójką. Niedawno zachorowałam na skórzany, podbity futerkiem, długi ciemnobrązowy płaszcz. Ciągle jednak się wahałam… W końcu w sklepie spotkałam Hanię Śleszyńską, która przekonała mnie uwagą: "Przecież na niego zasługujesz”. Noszę też jasny sportowy kożuszek z kapturem, w którym grałam w „Kryminalnych” i odkupiłam go po zakończeniu zdjęć.

































Reklama







1. Kolczyki Bijou Brigitte, 49 zł; 2. Top River Island, 179 zł; 3. Kolczyki Bijou Brigitte, 59 zł; 4. Złota bluzka H&M, 79,90 zł; 5. Bransoletka Bijou Brigitte, 49 zł; 6. Kolczyki Bijou Brigitte, 49 zł; 7. Torebka Wallis, wzór; 8. Torebka z czarną koronką KappAhl, 69,90 zł; 9. Czerwona torebka H&M, 19,90 zł; 10. Kamizelka Tailly Weijl, ok. 170 zł; 11. Kolczyki Bijou Brigitte, wzór; 12. Skórzane rękawiczki i futrzana czapka Marks&Spencer, wzór; 13. Kozaki Aldo, wzór; 14. Zielona sukienka z cekinami River Island, 279 zł; 15. Bluzka w paski Tally Weijl, 129,90 zł 16. Zielona bluza River Island, 179 zł; 17. Pasek Solar, wzór; 18. Bluzka z kokardą H&M, 139 zł