Lubię wyglądać…

Jak Audrey Hepburn i Marilyn Monroe naraz. Czyli kobieco i zmysłowo, elegancko i seksownie. Uwielbiam ubrania szyte z pięknych, delikatnych materiałów, jak welury, aksamity, wszystko starannie wykończone.

Reklama

Atrakcyjność wymaga poświęceń…

Mam ustalony rytm dnia. Wstaję o 7.20, medytuję, ćwiczę, piję kawę, biorę kąpiel, robię makijaż, a potem otwieram szafę i wybieram strój. To większa przyjemność niż robienie zakupów. Do sklepów chodzę z opracowanym planem, listą zakupów i... przyjaciółką. Mam ulubione butiki, ale odwiedzam też centra handlowe. Kiedy potrzebuję czegoś na już, znajduję to w Zarze.

Na co dzień wygodnie, ale...


Zawsze w szpilkach. Uwielbiam je. Wszystkie są bardzo wysokie, ale każde inne: przywiezione z Madrytu - z okrągłym noskiem i kokardką, wyglądają jak zrobione z wełny, albo niebiesko-żółte uszyte jakby z włosia. Moje ostatnie nabytki to wzorowane na butach Dolceamp;Gabbana - czarne, wysokie szpile, ze złotym podwyższeniem pod palcami i piękne beżowe szpileczki, obszyte czarną koronką w róże. Wszyscy znajomi się dziwią, kiedy mówię, że mam 164 cm wzrostu, bo przyzwyczaili się do wysokiej kobiety. Tylko mama grozi mi palcem, że mogę mieć później problemy z kręgosłupem.

Moje małe szaleństwa…

Dotyczą dodatków. W nich można wyrazić swoją osobowość. Uwielbiam torebki. Na co dzień duże, napakowane, z bałaganem w środku. Teraz noszę przy sobie "włochate coś" - torbę obszytą sztucznym futerkiem. Mam dużo małych, wieczorowych torebeczek, kopertówek, na krótkim pasku, do trzymania w ręku. Są różnokolorowe, czasem zwariowane. Podobnie jak paski. Grubsze, z dużymi klamrami zakładam do sukienek, cieńsze do biodrówek albo moich ulubionych rurkowatych dżinsów. Jeśli chodzi o biżuterię, to lubię srebro i białe złoto. Najchętniej zakładam długie, trochę orientalne, połyskujące kolczyki. Lubię też bursztyny - i te tradycyjne, i inne kolorowe odmiany.

Reklama

Źle się czuję się w…

Szarościach i w kanarkowym żółtym, nie mam też w szafie zgniłych zieleni. Lubię natomiast brązy, połączenia niebieskiego z innymi kolorami, np. różem.

Reklama

Dodatki…

Lubię połączenia różnych materiałów, np. rękawiczki: wzór panterki, pełne, ażurowe, zapinane na guziczek, wycięte na wierzchu dłoni. Nie muszą być kolorystycznie dopasowane do szalika czy torebki, ale wszystko powinno tworzyć spójną całość. Z dodatkami trzeba uważać, bo jednym elementem można zepsuć wszystko. Receptą jest minimalizm i obiektywizm koleżanki patrzącej z boku.

Ulubiony projektant…

Roberto Cavalli to projektant na wielkie imprezy, a w Polsce Maciek Zień i Gosia Baczyńska - ona dobrze zna kobiety, ubierając się w jej ciuchy, wchodzi się w inną skórę.

Wieczorowe sukienki…

Przy okazji wyjazdów z moim tatą musiałam czasem bywać na bankietach i balach. Dobrze pamiętam jeden, organizowany przez Polonię amerykańską w Miami, gdzie tata był honorowym gościem. Poszłam z mamą do zaprzyjaźnionej projektantki. Wchodząc do jej studia, zobaczyłam okropną bladoróżową sukienkę z aksamitnym gorsetem i szerokim kloszem. Wyśmiałam ją strasznie - miałam nadzieję, że znajdę coś o wiele lepszego. Niestety, z każdą kolejną sukienką byłam coraz bardziej załamana. W końcu pozostało tylko to różowe coś, o czym nie chciałam nawet słyszeć. Dla świętego spokoju, za namową mamy przymierzyłam ją i... nagle poczułam się jak mała księżniczka.

Córki często szukają inspiracji w szafie mamy…

Ja zaczęłam stosunkowo niedawno. Zachwycają mnie jej torebeczki, broszki, perły i jedno wyjątkowe, narzucane na ramiona bordowe palto. Siostry mają zupełnie inny styl, ja zawsze byłam bardziej odważna, ale ostatnio będąc na święta w domu, pomyszkowałam w szafie jednej z nich i znalazłam fajną bluzkę. Schodząc w niej na śniadanie, usłyszałam - "O! mam w szafie taką samą!".

Teraz marzę o…

O futrze, którego nie kupię, bo to sprzeczne z moją ideologią. Gdy myślę, jak powstawało, cierpnie mi skóra.

Najlepszy komplement dla dobrze ubranej kobiety…

Dzisiaj wyglądasz z klasą, jest w tobie coś wyrafinowanego. Współczesny wzór elegancji… Sarah Jessica Parker, a u nas Magdalena Cielecka.


Z szafy Marii:




1. Kolczyki - Dyrberg and Kern, 504 zł; 2. Błękitna bluzka - Cubus, 69,90 zł; 3. Złota sukienka - Jaroszewska/Aliganza, wzór; 4. Pasek - Penny Black, wzór; 5. Spodnie - Dolce Vita, 330 zł; 6. Koszula - Odzieżowe Pole, 379 zł; 7. Buty z kokardą - Miss Sixty, 471 zł; 8. Bransoletka - Dyrberg and Kern, 360 zł; 9. Sukienka - BC-Beata Curpiak, 369 zł; 10. Skórzany pasek - Penny Black, 284 zł; 11. Kolczyki - Dyrberg and Kern, 189 zł; 12. Różowa bluzka - Mango, 179 zł.