Zdarzyło Ci się nie zdejmować bikini przez cały dzień? A jedynie przewiązywać biodra pareo idąc do kafejki lub jadąc na wycieczkę? W tropikach to standard. Do pełni szczęścia wystarczą strój plażowy i kawałek materiały, który można zarzucić w miejscach publicznych. W chłodniejszych miejscach na ziemi garderoba musi być nieco bogatsza, gdyż zdarzają gorsze dni, ale generalnie trzymaj się zasady: latem opalamy ciała, a potem, się nimi chwalimy. Nie inaczej.

Reklama

Na ramiączkach, wiązane lub w ogóle bez sznureczków. Wybór fasonu staniczka to indywidualna sprawa plażowiczki. Zwykle panie obdarzone dużym biustem wybierają zabudowane miseczki na szerokich ramiączkach. Mniej krągłe piersi dobrze prezentują się w biustonoszu z fiszbinami lub w stylu push-up.

Majteczki to też niezwykle istotna część letniego stroju na plażę. Ekstremalnie wycięte stringi preferują osoby młode i bezpruderyjne. Im stateczniejsza kobieta, tym niej odsłonięte intemne części ciała.

Pareo i tiulowa narzutka przydadzą się na wypad do miasta, wycieczkę lub po prostu ochronią spalone słońcem ramiona i nogi.