Przesłanie, że moda ma bawić, widać w prezentowanych przez tę hiszpańską projektantkę kolekcjach. Zwariowana feria barw i form, hiszpańska energia oraz afirmacja kobiecości, to znaki szczególne, dzięki którym można rozpoznać kreacje Agathy Ruiz de la Prada. Projektantka jest gościem tegorocznego Fashion Week Poland. Z tej okazji przedstawiamy jej sylwetkę.

Reklama

Duma hiszpańskiej mody, swój talent rozwijała w l'Escola d'Art i Techniques de la Moda w Barcelonie. Już pierwsze projekty Agathy wyróżniały się oryginalnością. Zabawa modą polega tu na odważnych połączeniach kontrastujących, intensywnych kolorów tkanin oraz wzbogacaniu całości ekscentrycznymi dodatkami.

MODOWA TERAPIA DEPRESJI

Ubrania Prady emanują optymizmem i apetytem na życie. Ma by kolorowo, a nawet pstro. Zdaniem Prady ktoś, kto uporczywie nosi czerń i otacza się ciemnymi kolorami, sam się prosi o depresję.



Reklama

Mimo pozornej prostoty stylu kreowanego przez Pradę, źródła jej inspiracji bywają bardzo różnorodne. Niezmiennie artystkę fascynuje sztuka. Szczególnie współczesna. Przyznaje, że od zawsze inspirowali ją artyści, tacy jak Picasso, Warhol i Chillida.

W ROZKROKU MIĘDZY SMAKIEM A KICZEM

Niekonwencjonalne propozycje Agathy szybko zdobyły grono wielbicielek na całym świecie. Charakterystyczne szerokie, rozkloszowane spódnice, proste opinające sylwetkę sukienki oraz połączenie tunik z legginsami nie tylko uderzają niepowtarzalnym optymizmem, ale są także niezwykle komfortowe. Ponadto uwagę zwracają ciekawe detale, takie jak wiązania, czy charakterystyczne kokardki na granicy dobrego smaku i kiczu... Całość maluje pstrą, ironiczno-romantyczną wizję wizerunku współczesnej kobiety.