- Dla kobiet wygląd zewnętrzny jest niezwykle ważny. Jeżeli operacja plastyczna ma podbudować moje ego, to czemu tego nie robić? Jestem pewna, że to tylko kwestia czasu, bym sama położyła się na stół chirurgiczny - przyznała.

Reklama

Mimo wszystko będzie się starała nie przesadzić. - Chcę zawsze wyglądać jak ja. Nie chcę się całkowicie zmienić i stać nierozpoznawalna. Coś takiego mnie nie interesuje i mam nadzieję, że jeśli zacznę przesadzać, to ktoś z moich bliskich zwróci mi na to uwagę - dodała.

Paltrow nie ma jednak na razie powodów, by się wstydzić. Niewiele osób dałoby jej 39 lat. Jej największą receptą na dobry wygląd jest sen.

- Dla mnie sen to rytuał i jedna z najważniejszych rzeczy. Sama doskonale wiem, że jeśli mój organizm nie dostanie odpowiedniej jej dawki, to na drugi dzień wyglądam tak, jakby mnie ciężarówka przejechała - przyznała.

>>> ZOBACZ ZDJĘCIA!

Reklama