Podczas Sylwestrowej Nocy Przebojów wokalistka zaprezentowała się z ciekawej koszulce z namalowanym na niej orłem. Jak się okazuje, ta kreacja to…. podróbka. Orzeł wyraźnie wzorowany jest na projekcie Roberta Kupisza z jego kolekcji jesień-zima 2012. Asystentka piosenkarki zapewniała, że koszulka powstała za zgodą projektanta, ten jednak dementuje: „Nie miałem nic wspólnego z orłem Maryli Rodowicz”.

Reklama

Smutno, że bohaterką podobnego skandalu stała się Rodowicz, która niejednokrotnie udowodniła, że nie potrzebuje kopiowania stylu i projektów innych osób. Sama „ofiara” plagiatu, Robert Kupisz, studzi jednak nastroje. “Każdy ma prawo do orła. Lubię panią Marylę i szanuję ją” – napisał projektant na Facebooku. „Nie oceniajmy pani Maryli, to bardzo wartościowa osoba, wielka artystka” – apeluje Kupisz.