Jak pisze "Fakt":

Ewa Kasprzyk pięknieje w oczach. Z tygodnia na tydzień aktorka jest coraz szczuplejsza. Jak ona to robi? Po prostu ostro wzięła się za siebie. Gwiazda "Prosto w serce" od kilku miesięcy biega, pływa, uprawia aerobik, a przede wszystkim zmieniła nawyki żywieniowe.

Reklama

Wszystko zaczęło się od ostrego tygodniowego treningu pod okiem specjalisty z czołowego warszawskiego instytutu urody. Kasprzyk codziennie wstawała o siódmej rano, a potem brała się do roboty. Aktorka była tak zadowolona z efektów, że postanowiła sobie, iż nie zaprzepaści tego, co udało jej się osiągnąć w ciągu tych kilku dni.

– Wprowadziłam do mojego codziennego życia ćwiczenia. Jedyną receptą na to, żeby trzymać dobrą formę, jest ruch – zdradza "Faktowi" aktorka. – Nie chodzę na siłownię, bo dobrze wiem, jakie ćwiczenia mam robić. Wykonuję je więc w domu. Codziennie rano biegam, robię ćwiczenia, zaliczam trzydzieści schodów oraz pływam – dodaje Kasprzyk, która zawdzięcza swoją obecną sylwetkę doktor Barbarze Jerschinie i doktor Elżbiecie Radzikowskiej.

Reklama

Aktorka nie preferuje żadnych drastycznych diet, ale przyznaje, że zmieniła również swoje nawyki żywieniowe. – Dietetyczka przygotowała mi dietę i wszystkiego konsekwentnie się trzymam. Tracę tłuszcz i zamieniam go w mięśnie – wyjaśnia Ewa Kasprzyk, która zrzuciła dotychczas 5 kilogramów i zyskuje coraz jędrniejsze kształty ciała. – Ważne jest, by jeść pięć posiłków dziennie co trzy godziny oraz nie jeść po osiemnastej – dodaje.

>>> Pojedynek piękności. Claudia Carlos wygryzła Omenę