Pierwsza lekcja
W zajęciach na basenie może uczestniczyć każde dziecko, które jest zdrowe i nie boi się wody. Niewielki katar nie jest przeciwwskazaniem, ale na pływalnię nie powinno chodzić dziecko, które ma skłonność do nawracających infekcji ucha zewnętrznego albo ma jakikolwiek wysięk z ucha.

Rodzinne pływanie
Wspólna wyprawa na basen to powód do radości nie tylko dla dziecka. Zmęczona codziennością, na pewno też chętnie zanurzysz się w wodzie, by się trochę odprężyć. W takich chwilach ważne jest, że razem z dzieckiem robicie coś przyjemnego. Relaks, śmiech. O to chodzi. I dla zapracowanego taty wyjście na basen z niemowlęciem może okazać się miłą odmianą. A przy okazji rodzi się więź z dzieckiem.



Reklama

Wodne hartowanie

Prawie każdy. Duży czy mały. Ale zajęcia na basenie to nie tylko zabawa. Są konkretne zyski. Maluch hartuje się, oswaja z wodą, a nawet może trochę nauczyć się pływać. A wiadomo, że pływanie to znakomita gimnastyka, która wzmacnia wszystkie mięśnie, zapobiegając wadom postawy, a także zwiększa wydolność układu oddechowego i krążenia. Ale zanim zapiszesz się z maluchem na zajęcia na basenie, przyjrzyj się pływalni. Sprawdź, czy jest czysto, jak pachnie, czy nie ma ostrego światła, hałasu. Zwróć uwagę na atmosferę i na to, jaki stosunek mają do dzieci instruktorzy. Zobacz, czy w szatniach nie ma przeciągów, czy przewijaki są czyste, a woda ma temperaturę ok. 30 st. C., bo w takiej mogą kąpać się małe dzieci. Dowiedz się czy woda jest chlorowana, czy ozonowana. Ozon mniej podrażnia delikatną skórę, drogi oddechowe i oczy dziecka.

Akcesoria

Zabawa będzie bezpieczniejsza i bardziej samodzielna, jeśli wyposażysz malucha w odpowiedni sprzęt dmuchany. Motylki na przedramionach dziecka pomogą mu utrzymać się na powierzchni wody. Trzeba uważać, żeby maluch nie wciągnął wody nosem, bo podrażnienie błony śluzowej może spowodować obrzęk i trudności z oddychaniem.

Aby po też było przyjemnieamp;hellip;
Po pływaniu szczególnie musisz zatroszczyć się o malucha, by uniknąć przeziębienia czy zapalenia ucha. Otul dzieciaczka dużym ręcznikiem i dokładnie osusz uszy (np. kawałkiem waty). Wytrzyj mu główkę i szybko wysusz włosy (można zabrać własną suszarkę). Ubierz tak, by się nie przegrzało.

Okulary pływackie?
Chlorowana woda mocno szczypie w oczy. Niemowlętom nie są polecane okulary pływackie. Żeby zapobiec infekcji czy podrażnieniom (nigdy nie mamy stuprocentowej pewności, czy woda w basenie jest nienagannie czysta), po kąpieli wpuść do każdego oka dziecka po trzy krople soli fizjologicznej. Jeżeli za każdym razem po pływaniu maluch ma zaczerwienione, podrażnione, załzawione oczy, lepiej zrezygnuj z pływalni.

Uwaga na wrażliwą skórę

Skóra małego dziecka jest szczególnie delikatna i bardziej niż nasza narażona na zakażenie. By odegnać od siebie niepokojącą myśl o zarażeniu się opryszczką, rzęsistkiem czy grzybicą, zapytaj o obowiązujące na basenie przepisy higieniczne. Sprawdź, czy obowiązkowe są czepki i dokładne umycie się pod prysznicem przed wejściem na pływalnię. Nie od razu do domu Po wyjściu z wody umyj dziecko pod prysznicem, używając delikatnego mydła dla dzieci przyniesionego z domu (to, które jest w dozownikach nie nadaje się dla maluchów). Po kąpieli osusz skórę dziecka miękkim ręcznikiem, niezapominając o trudno dostępnych miejscach między palcami stóp. Możesz natłuścić maluchowi całe ciało oliwką, bo basenowa woda bardzo wysusza skórę.