Planowanie urządzania mieszkania pod kątem dziecka zacznij najpóźniej w 6-7. miesiącu ciąży. Potem możesz nie mieć dość siły na chodzenie po sklepach. A poza tym, wiedząc z góry, co i w jakiej kolejności kupować, nie będziesz się bała, że zapomnisz o czymś ważnym i niezbędnym. Zaplanuj zakupy, ale nie spiesz się z decyzjami. Pamiętaj, że nie wszystko będzie od razu potrzebne.

Reklama

Razem z mamą

Na początku nie będziesz chciała spuścić malucha z oczu, a jego potrzeby będą wymagały twojej nieustannej obecności. Dlatego na razie cały czas będziecie spędzać razem. W tym okresie nie potrzeba wielu mebli. Malucha możesz układać w wózku lub w małej lekkiej kołysce, łatwej do przestawiania. W ciągu dnia dziecko będzie wędrować z tobą po mieszkaniu.

W nocy ustawisz je tuż obok swojego łóżka. Dość blisko, gdy trzeba będzie karmić, przewijać lub uspokajać, gdy zapłacze. Gdy oboje będziecie na to gotowi, przeprowadzisz malucha do jego własnego pokoju. Przy wybieraniu mebli do tego pokoju pamiętaj przede wszystkim o tym, by go nie przeładować, żeby nie zabrakło miejsca do raczkowania i zabawy.

Reklama

Dziecięce królestwo

Dziecięcy pokoik powinien być oddalony od wejścia do mieszkania, pokoju dziennego i kuchni, za to jak najbliżej łazienki. Ideałem byłoby, gdyby jego okno wychodziło na południowy zachód, dzięki czemu będzie jasny, a nie będzie się przegrzewał. Pomyśl o kolorach ścian, tkanin i ozdób. Najlepiej na psychikę malucha działają pastelowe odcienie koloru kremowego, brzoskwiniowego, morelowego.

Jeśli wolisz zimną zieleń lub błękit, to wybierz jak najjaśniejsze odcienie. Okno przesłoń krótkimi zasłonkami, żaluzjami lub roletą. Ważne, by były łatwe do czyszczenia, a dla alergika wybierz antystatyczne, czyli nieprzyciągające kurzu. Antystatyczna powinna być i podłoga. Możesz więc wybrać drewnianą, albo ułożoną z dobrych paneli lub niektóre rodzaje wykładziny dywanowej. W dziecięcym pokoju możesz zastosować tylko materiały antyalergiczne i ekologiczne. Ale i tak po malowaniu i ustawieniu mebli trzeba wietrzyć pokój kilka dni, by usunąć chemiczne zapachy.

Reklama

Meble i reszta

Gdy maluch skończy pół roku, potrzebne będzie łóżeczko. Najlepiej z wyjmowanym bokiem (aby łatwo było dziecku z niego wyjść) i szufladą pod spodem (dobry schowek). Jeśli kupisz łóżeczko o wymiarach 140 x 70 cm, które da się przekształcić w tapczanik, to będzie służyć przez kilka lat. W łóżeczku musi być materacyk z atestowanego tworzywa, naturalnego lub z poliuretanu, jeśli masz w domu alergika. Nie zapomnij o bawełnianej pościeli i miękkich osłonach na szczebelki łóżka. Gdy to możliwe, kup komodę z przewijakiem. Wygodnie na niej zmieniać pieluchy, a w szufladach schowasz ubranka i kosmetyki. Możesz też wybrać przewijak na aluminiowym stelażu albo nakładkę na łóżeczko. Są tańsze i zajmują mniej miejsca.

Tobie będzie potrzebny zaciszny kąt do karmienia. Fotel z wysokim oparciem i podłokietnikami oraz stolik z lampką zapewnią ci niezbędny komfort. Drugą małą lampkę możesz postawić koło łóżeczka, bo dzieci nie lubią ciemności. Gdy maluch podrośnie, niebezpieczne dla niego lampki zastąpisz kinkietami. Pomyśl też o miejscu na podgrzewacz do butelek i na nawilżacz, nieoceniony w zimie, gdy kaloryfery nadmiernie wysuszają powietrze. Kolejną codzienną czynnością będą kąpiele, do których potrzebna jest dziecięca wanienka. Wanienkę zamienisz na wannę dopiero wtedy, gdy dziecko będzie umiało pewnie siedzieć.

oprac. na podst. "Pani domu"