Nadmiernie rozpieszczone dziecko nie ma okazji, by nauczyć się, jak radzić sobie z małymi rozczarowaniami. Kiedyś wyjdzie spod rodzicielskich skrzydeł, a problemy, które czekają na każdego w dorosłym życiu są znacznie poważniejsze, niż odmowa kupna zabawki. Jak ukochana pociecha, która zawsze dostawała wszystko, pogodzi się z zawodem miłosnym, czy zwolnieniem z pracy? Frustracją i rezygnacją z podejmowania w życiu kolejnych wyzwań. Pomóż swojemu dziecku tego uniknąć.

Reklama

OKREŚL, GDZIE ZACZYNA SIĘ PROBLEM

Czasem rodzice wybierają taką drogę wychowania jako najłatwiejszą i najmniej czasochłonną, czasem zaś po prostu chcą dać dzieciom wszystko to, czego sami nie mieli. Ta ostatnia możliwość jest w Polsce bardzo prawdopodobna - rodzice, którzy z własnego dzieciństwa pamiętają samodzielnie wykonane zabawki, wyroby czekoladopodobne i pomarańcze dostępne tylko na święta bywają oszołomieni nieprawdopodobną ilością produktów dla dzieci i kupują wszystko.

Sprecyzuj, co tobą kieruje, gdy rozpieszczasz swoją latorośl. Masz wyrzuty sumienia, bo spędzasz z dzieckiem za mało czasu? A może po prostu sama nie możesz oprzeć się fantastycznym zabawkom? Kiedy będziesz wiedziała, gdzie leży problem, łatwiej ci będzie go rozwiązać.

Reklama

USTAL ZASADY I KONSEKWENCJE ICH PRZEKROCZENIA

Mówisz synkowi: "Jeśli będziesz grzeczny, dostaniesz nowe auto", a w rzeczywistości przekaz ten oznacza: "Dostaniesz nowe auto, mam nadzieję, że będziesz grzeczny". Taka sytuacja to przejaw braku reguł. Jeśli ustalasz karę lub nagrodę, bądź konsekwentna. Jeśli będziesz rzucać słowa na wiatr, twoje dziecko nigdy nie będzie traktowało poważnie twoich ustaleń.

Nie ustalaj też zasad w chwili zdenerwowania, w pośpiechu. Przemyśl, co powinno być poddane ustalonym regułom, poświęć chwilę na rozmowę z dzieckiem i wyjaśnij mu: "W naszym domu lody jada się tylko w piątkowe popołudnia pod warunkiem, że przez cały tydzień było się grzecznym przy kolacji. Jeśli nie będziesz grzeczny, stracisz przywilej zjedzenia lodów". Potem przestrzegaj poczynionych ustaleń. Z megażelazną konsekwencją.

Reklama

NIE USPRAWIEDLIWIAJ SWOICH DECYZJI

Nie chodzi o to, by nie wyjaśniać dziecku, dlaczego nie wolno mu jeść 20 batoników dziennie, bić innych dzieci, czy przeklinać. Zabraniaj takich rzeczy argumentując, dlaczego to robisz. Jednak, gdy trzykrotnie wytłumaczyłaś, czemu nie należy spożywać dużych ilości cukru, twoje dziecko nawet cię nie wysłuchało i powtarza pytanie: "ale dlaczego" - zrezygnuj. Do skutku powtarzaj "Nie. Koniec dyskusji". Rodzice często są przekonani, że kiedy podadzą racjonalną argumentację swoich decyzji, ona zadowoli malucha. Jednak dziecko to nie dorosły, należy z nim rozmawiać i szanować jego zdanie, ale nie zawsze trzeba je uwzględniać. Pamiętaj, że to ty masz podejmować decyzje.

NIE ULEGAJ PRESJI

Chyba każdy rodzic spotkał się z argumentem: "ale wszystkie inne dzieci to mają". Ciężko mu nie ulec, warto jednak podjąć taką próbę. Możesz powiedzieć dziecku: "To ciekawe, pogadajmy o tym". Wtedy dziecko musi wykazać się rozsądnymi argumentami. Jeśli cię przekona np. do nowej gry komputerowej, kup ją. Jeśli zdecydujesz, że kolejny zakup, lub wizyta w fast foodzie nie są najlepszym pomysłem, wyjaśnij dziecku, dlaczego nie zawsze musi robić to co wszyscy.

ODUCZ DZIECKO MATERIALIZMU

W świecie drogich i niezwykle atrakcyjnych zabawek, można ulec skrajnemu konsumpcjonizmowi. Pamiętaj jednak, że możesz sprawić twojemu dziecku przyjemność czymś, co nie ma dużej wartości materialnej. Upieczcie razem ciasto, czasem wykonaj dla niego prezent własnoręcznie, a razem spróbujcie metodą "zrób to sam" przygotować upominki dla innych członków rodziny. To pomoże twojemu dziecku nabrać dystansu do spraw materialnych.