Na swojej stronie internetowej i w prowadzonym przez siebie programie "Best Life Week" Oprah ze wstydem i gniewem przyznała się do przytycia o 20 kilogramów. Po raz kolejny.

Gwiazda telewizji już nie raz miała problemy z wagą, na przemian chudła i tyła, a jej zmagania w walce o lepszą sylwetkę obserwowali zarówno widzowie, jak i prasa. Tym razem jednak ma zamiar zrzucić dodatkowe kilogramy i pozostać w wersji "slim".

Reklama

54-letnia kobieta o wadze 70 kilogramów w ciągu kilkunastu miesięcy powiększyła swój ciężar do 90 kilogramów. Oprah w końcu zrozumiała, że tu nie chodzi po prostu o jedzenie więcej niż potrzeba. Problemem jest nadużywanie jedzenia - w tym samym sensie, w jakim nadużywa się narkotyków czy innych używek. "Za dużo pracy, za mało zabawy. Niewystarczająco dużo czasu, żeby się uspokoić i naprawdę zrelaksować" - mówi Oprah.

Czas na zmiany. Oprah zapowiada, że tak dłużej być nie może. Jej wyczerpujący tryb życia i 14-godzinny dzień pracy wpływają na jej zdrowie. Nie chodzi tylko o kilka kilogramów więcej. Nadwaga ma wpływ na wydolność serca, wątroby i system trawienny, który w stresie szwankuje. Dodatkowo Winfrey cierpi na hipotyroidyzm, chorobę ludzi i zwierząt spowodowaną zbyt niskim poziomem hormonów produkowanych przez tarczycę. Od teraz Oprah publicznie zapowiedziała poprawę. Oznacza to, że coraz więcej czasu będzie poświęcała na ćwiczenia i relaks - zobowiązania zawodowe nie mogą już dłużej być wymówką dla jej niedbałości.

Reklama

Najbardziej wpływowa kobieta w Stanach Zjednoczonych przyznała też, że z powodu wstydu po przytyciu 20 kilogramów, była zmuszona do maskowania tuszy podczas comiesięcznych zdjęć na okładkę swojego pisma "O". Było to dla niej bardzo upokarzające. "Oto ja, jedna z najbardziej widocznych osób na świecie, starająca się nie być widzianą" - wyznała. Aby zerwać z uczuciem wstydu i strachu, na okładce styczniowego numeru "O" Oprah nie tylko pokazuje, jak naprawdę teraz wygląda, ale umieszcza obok swoje zdjęcie z 2005 roku, kiedy ważyła sporo mniej.

Gwiazda telewizyjna ogłosiła ten rok rokiem nadziei. Postanowiła zadbać o swój wygląd i zdrowie. Jak można się spodziewać, za nią pójdą miliony Amerykanek, które jednak wielbią Oprah niezależnie od tego, jak aktualnie wygląda.