Solange Knowles. Czterdzieste miejsce listy przebojów Billboardu. Jak na początkującą piosenkarkę - nieźle, ale czy nawet to peryferyjne miejsce w rankingu byłoby dla niej osiągalne, gdyby nie to, że jest siostrą supergwiazdy muzyki pop Beyonce? Podobnych przykładów karier w show-biznesie jest coraz więcej.

Reklama

Gwiazdy muzyki pop czy filmu szczodrze dzielą się swoją sławą z nikomu nieznanym rodzeństwem, a producenci promują płyty czy role braci i sióstr, licząc wyłącznie na to, że sprzeda się ich znane nazwisko. Jeden z wielu przykładów to Jamie Lynn Spears. Gwiazdka amerykańskiego serialu dla nastolatków nie zasłynęła jednak dzięki swojemu talentowi, natomiast niewielu jest chyba Amerykanów i Europejczyków, którzy nie znaliby jej nazwiska. Siostra Britney w czerwcu tego roku urodziła córeczkę i natychmiast sprzedała zdjęcia noworodka do plotkarskich magazynów za milion dolarów.

Kolejny przykład rodzinnej kariery to Monica Cruz. W samym tylko roku 2008 zagrała w sześciu filmach. Jednak wszystkie informacje prasowe na jej temat zaczynają się od słów "Monica, siostra Penelopy". Czy Monica boleje nad tym, że żyje w jej cieniu? Raczej nie. Razem z siostrą stworzyła kolekcję dla firmy Mango, a na zdjęciach promujących wspólne dzieło styliści celowo podkreślają fizyczne podobieństwo obu pań. To nie koniec, rodzinna firma rozwija się - bardzo znana Penelope i coraz bardziej znana Monica zagrały niedawno w teledysku ich jeszcze niezbyt znanego brata Eduarda.

Ashley Simpson to dowód na to, że kariera promowana znanym nazwiskiem, choć nie znanym imieniem, może trwać. Najpierw była piękna i urzekająco naiwna Jessica. Kiedy stała się na tyle sławna, że zaczęli ją śledzić paparazzi, na scenę wkroczyła jej młodsza siostra Ashley. Siostry brały udział w reality show, nagrywają płyty, a całym biznesem dowodzi ich ojciec. Choć Ashley stała się już na tyle znana, że doczekała się własnych fotek zrobionych przez paparazzi, nie pozwala zapomnieć publiczności, z jakiej rodziny pochodzi - przefarbowała włosy na blond, poddała się operacji plastycznej nosa i już wygląda prawie tak samo, jak Jessica.

Reklama

Czy to niezasłużone kariery? Z pewnością nie każdy może być Beyonce czy Britney Spears. Jednak nie każdy też może być ich siostrą. Dlaczegóżby z tego nie skorzystać?